Spis treści
Budowę Kęszycy Leśnej, a dokładniej znajdującej się tam bazy wojskowej datuje się na 1927 rok. Nie bez powody, jak wiele tego typu kompleksów, znajdowała się ona w środku lasu. Po pierwsze miał to być kompleks Wermachtu. Niewiele osób wie, ale w 1936 roku na otwarcie garnizonu przyjechał sam Adolf Hitler...
TUTAJ UKRYTO BURSZTYNOWĄ KOMNATĘ? - ZDJĘCIA:
Tajna budowa w Kęszycy Leśnej
Już w czasie budowy ten olbrzymi kompleks intrygował i przerażał. Nikt do końca nie wiedział, co tam się działo. Wszystko było ściśle tajne. Obszar zamknięto i dobrze strzeżono nie tylko z lądu. Również przestrzeń powietrzna nad nim była wyłączona z użytku. Na ogromnym placu budowy rosły wielokondygnacyjne schrony, miejsca warowne, a w podziemiach ponoć kursowała kolej. Bunkry oczywiście wyposażono w niszczycielską broń, której potencjału na szczęście nigdy w pełni nie wykorzystano...
Odkrywamy tajemnice Lubuskiego:
Boskie Lubuskie. Poznaj najpiękniejsze i tajemnicze miejsca Ziemi Lubuskiej
Wraz z upadkiem Trzeciej Rzeszy w miejscowości zaczęło stacjonować Wojsko Polskie, a w 1957 przekazano ją jako bazę Armii Radzieckiej. Wojskowe miasteczko, jak to miało miejsce w przypadku Pstrąża, o którym pisaliśmy już na naszych łamach, zaczęło się rozwijać i tętnić życiem.
Lubuski Czarnobyl. Byliśmy z wizytą w największym mieście widmo w Polsce | ZDJĘCIA
Pstrąże zwane również polskim Czarnobylem, czy Strachowem, to największe miasto widmo w Polsce i jedne z największych na świecie. Znajdujące się na granicy województw lubuskiego i dolnośląskiego miast...
Bursztynowa Komnata ukryta pod Międzyrzeczem
W międzyczasie cały kompleks obrósł w niejedną legendę. Oliwy do ognia dolewał fakt, że wchodził on w skład Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Poszukiwacze przygód i skarbów zaczęli się zastanawiać, czy to właśnie tutaj nie ukryto Bursztynowej Komnaty? Wielu w tych rejonach szukało słynnego działa sztuki. Także Rosjanie w czasie, kiedy tu stacjonowali postanowili odnaleźć swój narodowy skarb. Jeden z tropów miał nawet prowadzić do pobliskiego Gościkowa. Niestety słynnego skarbu nigdy nie odnaleziono. A przynajmniej nic o tym nie wiadomo. Mimo to z tutejszych podziemnych korytarzy udało się odzyskać zagrabione przez nazistów dzieła sztuki z polskich muzeów.
Straszy tu wiele ruin, ale miejscowość odżyła
Ostatecznie Kęszycę Leśną wojska sowieckie opuściły w 1993 roku, zostawiając po sobie koszary, kilometry podziemnych tuneli i dość "intrygujący" pomnik przedstawiający czołgającego się radzieckiego łącznościowca. Obecnie został on nieco przerobiony. Zmieniono kolorystykę, a na hełmie domalowano orzełka... Jeśli bliżej przyjrzycie się jego twarzy dostrzeżecie, że przerażające i nienaturalne rysy człowieka. Chodzą też głosy, że to jeden z najdziwniejszych pomników w Polsce.
Kęszyca Leśna - lokalizacja
W 1993 roku miasto opuścił ostatni oddział. Po wojskowym mieście pozostały tylko koszary. Wiele z nich popadło w ruinę, ale miejscowe władze stopniowo zaczęły rewitalizować ten obszar. W przeciwieństwie do innych tego typu miejscowości w Polsce, Kęszyca Leśna nie przemieniła się jednak w kompletne miasto widmo. Na terenie bazy wojskowej straszy wiele ruin, jednak władze stopniowo remontują budynki koszarowe i przekształcają je w mieszkania dla ludności cywilnej. Dziś w stanowiącej siedzibę sołectwa wsi znaleźć można m.in. sklepy, hotel z restauracją, remizę, kaplicę. Miejscowość ma swoją infrastrukturę i niepowtarzalny klimat. Zamieszkało tu wielu mieszkańców Dolnego Śląska, międzyrzeczan.