W gdańskim Żurawiu prowadzone są obecnie prace konserwatorskie. Związane są między innymi z powstającą tam wystawą stałą, która będzie poświęcona historii Gdańska. W czwartek 2 marca 2023 roku przedstawiciele Narodowego Muzeum Morskiego zorganizowali konferencję w Ośrodku Kultury Morskiej, podczas której podpisali umowę z firmą odpowiedzialną za zorganizowanie wystawy.
To było jednak tylko tło do pokazania wyjątkowego obiektu muzealnego, który wzbogaci gdańską kolekcję.
Kamień wodny z XVII wieku znaleziony w gdańskim Żurawiu
Ważnym elementem tego wydarzenia było zaprezentowanie specjalnego znaleziska. Podczas prac remontowych odnaleziono kamień wodny z XVII wieku.
Co istotne, z zebranych dotychczas informacji wynika, że taki artefakt może być jedynym w Polsce z tego okresu.
- Na kamieniu widnieje data 1651, co oznacza, że dotyczy on powodzi właśnie z tego roku. Z naszych dotychczasowych ustaleń wynika, że na ziemiach polskich nie ma innych wodowskazów z lat 1650-1651, zatem obiekt z Żurawia może być jedynym w Polsce kamieniem wysokiej wody z tego okresu – wyjaśnia Jadwiga Klim z Działu Historii Żeglugi Śródlądowej NMM.
Unikatowość gdańskiego wodowskazu sprawia, że jego wartość historyczna zdecydowanie wzrasta. Wprawdzie znane są kamienie wodne z terenu Żuław, jednak ich występowanie jest niezwykle rzadkie.
- Przed wojną w Polsce istniało, aż osiem takich znaków z różnych okresów, ale duża część w wyniku działań wojennych została zniszczona – mówił doc. dr inż. Andrzej Januszajtis
W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele firmy Deko-Bau (wykonawca inwestycji) pracownicy Narodowego Muzeum Morskiego oraz doc. dr inż. Andrzej Januszajtis, znawca i propagator historii Gdańska.
Powstaje nowa wystawa w Żurawiu w Gdańsku
Znaleziony kamień wodny zostanie wkomponowany w przygotowywaną wystawę. Oprócz nowo znalezionego eksponatu zwiedzający będą mieli możliwość zobaczyć, jak wyglądał Gdańsk w XVII wieku.
Część merytoryczna została zaprojektowana w formie filmowej. A naszym przewodnikiem po wystawie będzie kupiec Hans Kross. Przedstawi historię gdańskiej stoczni, pokaże, jak wyglądał wówczas port oraz uzmysłowi, jak w tamtych czasach żyli zwykli gdańszczanie.
Nie zabraknie też nowoczesnych elementów jak panele dotykowe, hologramy czy elektroniczne diagramy.
- Różnorodność tematyczna i narracyjna dotychczasowych projektów firmy pozwala nam spoglądać z dużym optymizmem na wykonanie przyszłej wystawy stałej w Żurawiu – mówi dr Robert Domżał, dyrektor NMM.
– Koncept ekspozycji, opracowany wcześniej przez Projekt 007, zakłada płynne współgranie tradycyjnych środków wyrazu z nowoczesnymi multimediami. – dodaje dr Marcin Westphal, zastępca dyrektora ds. merytorycznych. - Stawiamy przed wykonawcą duże wyzwanie, gdyż ekspozycja w Żurawiu, obok swojego bogactwa scenograficznego i treści, będzie musiała powstać w ściśle określonym czasie.
Prace konserwatorskie mają zakończyć się wiosną 2024 roku, wtedy też gotowa będzie wystawa dla zwiedzających. Cała inwestycja kosztuje 18 milionów złotych, z czego 13 milionów pochodzi z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii (fundusze EOG), a ponad 2 miliony ze środków MKiDN. Pozostała kwota to wkład własny Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.