Marian Zacharski rozpoczął studia na wydziale prawa Uniwersytetu Warszawskiego. Podczas nich został wypatrzony przez centralę polskiego wywiadu i otrzymał propozycję szkolenia, na którą przystał.
Kiedy je ukończył miał stawić czoła pierwszej misji.
W 1975 roku Zacharski wyjechał do Kalifornii jako pracownik Polish-American Machinery Corporation, firmy, która była reprezentantem polskiej centrali handlu zagranicznego Metalexport. Polak zajmował się sprzedażą maszyn i urządzeń kalifornijskim przedsiębiorstwom z zakresu przemysłu lotniczego.
Był jak Bond
Zacharski szybko przystąpił do działania. Zaprzyjaźnił się z Wiliamem Bellem. Nie bez powodu. Polak wiedział, że Bell pracuje w zakładach Hughes Aircraft Corporation, związanych z przemysłem zbrojeniowym. Pracował on nad systemami radarowymi. Zacharski początkowo poprosił kolegę o udostępnienie jawnych materiałów, a kiedy to osiągnął zwrócił się o przekazanie dokumentów tajnych, za które zapłacił całkiem atrakcyjne sumy. Bell otrzymał od niego łącznie ok. 110 tys. dolarów gotówką i złote medale o wartości 60 tys. dolarów.
Wśród dokumentów, które zdobył Zacharski była dokumentacja techniczna rakiet przeciwlotniczych typu Hawk, dane dotyczące oprzyrządowania radarowego dla samolotów typu stealth, bombowca strategicznego, myśliwców i sonarów dla atomowych okrętów podwodnych. Materiały zostały przekazywane radzieckiemu wywiadowi wojskowemu GRU (Główny Zarząd Wywiadowczy).
W 1981 roku Zacharski został zdekonspirowany przez Jerzego Korycińskiego, pracującego w ONZ (Organizacja Narodów Zjednoczonych), który poinformował Federalne Biuro Śledcze o działalności polskiego wywiadu w Stanach Zjednoczonych. W operacji ujawnienia agenta brał udział Wiliam Bell, który przystał na współpracę z kontrwywiadem. Miał on pomóc zdemaskować Zacharskiego. Umówił się z nim na spotkanie, a przyszedł na nie wyposażony w podsłuchy, które ujawniły całą prawdę o Zacharskim.
Oskarżony i skazany na dożywocie
Marian Zacharski został aresztowany 28 czerwca 1981 roku. Do jego mieszkania wbiegło kilkunastu mężczyzn z pistoletami w dłoniach. Polak nie miał szans na ucieczkę.
Wiliam Bell został skazany na 8 lat więzienia. Zacharski trafił do więzienia w Memphis. Areszt nie należał do łatwych. Celę dzielił z największymi kryminalistami, nie mógł liczyć także na łagodne traktowanie przez oficerów FBI. Polak odmówił składania wyjaśnień. Pół roku później został skazany na dożywocie. Przez cztery lata był torturowany przez kontrwywiad, ale nie zdradził szczegółów swojej misji.
11 czerwca 1985 roku na moście Glienicke w Berlinie Zacharskiego i trzech innych szpiegów amerykańskie władze wymienili na 25 więźniów z krajów bloku wschodniego. Po powrocie do kraju Zacharski został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Rosyjska ruletka Zacharskiego
W Polsce Zacharski został dyrektorem generalnym przedsiębiorstwa państwowego Pewex. Rozpoczął szkolenia oficerów wywiadu, wygłaszał prelekcje dla służb specjalnych i pełnił służbę jako funkcjonariusz SB. Dziś jest emerytowanym generałem brygady. Wydał dwie książki "Nazywam się Zacharski. Marian Zacharski. Wbrew regułom" i "Rosyjska ruletka", w których opowiada o kulisach pracy w służbach wywiadowczych.
Oprac. na podstawie artykułu z Wikipedii, autorstwa, udost. na licencji CC-BY-SA 3.0