Znaczna część żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego nie akceptowała nowej rzeczywistości. Dobitnie stwierdził to kapitan Stanisław Sojczyński „Warszyc”, dowódca Konspiracyjnego Wojska Polskiego – „[…] darowano nam Polskę i ustanowiono rządy nad Nią, jakbyśmy byli Narodem żebraków, jakbyśmy czekali przez sześć lat wielkich zmagań na koniec wojny z założonym rękami, jakbyśmy nie toczyli najkrwawszych na kuli ziemskiej walk i jakbyśmy nie przerośli naszych rzekomych dobroczyńców gotowością do poświęceń i bohaterstwem. Na świętych ołtarzach Wawru, Majdanka, Warszawy, leśnych partyzanckich pobojowisk, spacyfikowanych po barbarzyńsku miast i wsi – dokonano najhaniebniejszej w dziejach profanacji: stworzono sztuczną – jakby w naszych sercach nie żyła prawdziwa – Polskę, która jest usankcjonowaniem wszelkiej podłości, zła i zdrady”.
By przypomnieć o bohaterstwie tych, którzy stanęli to walki z sowieckim okupantem, w 2011 roku Sejm RP ustanowił 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.