Egzotyczne eksponaty na pokładzie "Daru Pomorza"
Wiele osób zna jednego z najsłynniejszych zwierzęcych marynarzy - Misia. Był to pies o twardym charakterze, który niechętnie schodził na ląd i dał się poznać ze swojego nietypowego nastawienia do świata. Okazuje się, że Miś był tylko jednym z wielu takich pasażerów "Daru Pomorza". Dzięki nowej wystawie Narodowego Muzeum Morskiego pod nazwą "Unikaj statków gdzie nie mają zwierząt", można poznać całą resztę oryginalnych marynarzy.
ZOBACZ TAKŻE: "Dar Pomorza" już od 40 lat jest żaglowcem-muzeum. Cumuje przy nabrzeżu Pomorskim w Gdyni.
Wśród nich znajduje się także Pani Walewska. To... kot, którego determinacja w polowaniach na szczury zapisała się w pamięci członków załogi. Nie był to jednak ani pierwszy, ani ostatni kot na pokładzie tego statku. Także i w większej skali. Mowa tu o Kleopatrze, czyli panterze pływającej "Darem Pomorza" jeszcze w czasach przedwojennych.
- Na ekspozycji zobaczymy również wyjątkowy eksponat: oryginalną tarczę ochronną, na "Darze Pomorza" zwaną ratgartą, którą umieszczano na cumach w celu uniemożliwienia gryzoniom wejścia po linie na statek. Kolejnym obiektem jest, a właściwie są... konie. Sześć końskich sylwetek wykonanych z płyty pilśniowej. To oryginalny zestaw do gry w końskie wyścigi, której w latach 70. XX wieku oddawali się w wolnych chwilach marynarze żaglowca – opowiada Arleta Gałązka, kustoszka "Daru Pomorza".
Co jeszcze spotkamy na "Darze Pomorza"?
A to nie koniec niespodzianek. Na wystawie zobaczymy również żywe żółwie, które również były pasażerami okrętu. Wśród zwierząt na ekspozycji będzie można spotkać małpy, papugi, legwany, pelikany czy węże. Każdy z eksponatów ma też swoją fascynującą historię.
ZOBACZ TAKŻE: „Dar Pomorza”. Nowa wystawa i podsumowanie 40-letniej działalności jako statek-muzeum! ZDJĘCIA
Wystawa "Unikaj statków gdzie nie mają zwierząt" dostępna jest w Gdyni (Nabrzeże Pomorskie) w pomieszczeniu III wachty pod pokładem "Daru Pomorza" do 30 listopada 2024 roku.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
