FLESZ - Ile wydamy na święta?
"Najnowszy film Ariego Folmana, twórcy nominowanego do Oscara antywojennego „Walca z Baszirem”, to równie gorący pacyfistyczny manifest i adresowany prosto do naszych serc apel o solidarność z prześladowanymi” – zapowiada animację „Gdzie jest Anne Frank" dystrybutor.
Zrealizowany na podstawie wydanego także w Polsce komiksu Folmana i Davida Polonsky’ego film to niezwykle aktualna opowieść o tym, że każdy zasługuje na szacunek, ma prawo do godnego życia i bezpiecznego domu.
Punktem wyjścia dla animacji Ariego Folmana jest oczywiście „Dziennik Anne Frank”, jedno z najważniejszych świadectw Holokaustu. Anne, ukrywająca się w Amsterdamie trzynastoletnia żydowska dziewczynka, kierowała swoje notatki do niewidzialnej przyjaciółki, Kitty. W filmie Folmana Kitty opuszcza karty książki, by w Amsterdamie z niedalekiej przyszłości odnaleźć Anne. I odkrywa, że choć co drugi szpital, most czy szkoła nosi tu imię autorki wojennych pamiętników, to miasto wciąż pełne jest uprzedzeń i ludzi, którzy muszą się ukrywać. W swojej niezwykłej podróży przez miejskie zaułki i historię rodziny Franków Kitty spotyka Petera, chłopca pomagającego uchodźcom. Łączy ich wspólna misja – wskrzeszenia ducha Anne Frank i przebudzenia sumień.
Ari Folman, syn polskiej Żydówki, która przetrwała Holokaust, w swoim najnowszym filmie powraca do tematu pamięci i traumy.
Na ostateczny kształt jego filmowej opowieści i przesłanie wpłynął kryzys uchodźczy z 2015 roku, który rozwiał złudzenie, że wojna, ucieczka i wykluczenie to doświadczenia na zawsze zamknięte w muzeach i na kartach podręczników historii. To głęboko humanistyczny film wzywający do pomocy słabszym, tolerancji i solidarności z każdym człowiekiem w potrzebie.
- Tylko Wawel? Nie! Kraków ma drugi zamek! Zobacz, jak wygląda od środka!
- Zatopione Skawce. Wieś na dnie Jeziora Mucharskiego
- Efekty uboczne popularnych leków bez recepty. Bierzemy je na potęgę!
- Te znaki zodiaku to najlepsze żony
- Z aptek zniknęło kilkanaście popularnych leków. Wycofał je GIF
- "Perły Śródmieścia" usunięte. To kolejna akcja krakowskiej straży miejskiej