Granice państwowe zawsze były czynnikiem stymulującym prowadzenie ruchu na liniach kolejowych. Tak było jeszcze przed 1918 rokiem, tak stało się też w 1945 roku, gdy nowe granice Polski podzieliły funkcjonujące wówczas bez przeszkód linie kolejowe. Z drugiej jednak strony połączyły wówczas ciągi komunikacyjne, przerwane chociażby przez wyznaczoną w okresie międzywojennym granicę polsko-niemiecką.
Granica zostaje Maczkami
Milowym krokiem w historii polskiej kolei był dzień 22 maja 1842 roku. Tego dnia z dworca we Wrocławiu wyruszył do Oławy pierwszy pociąg na obecnych ziemiach polskich. 3 października 1846 roku tory dotarły już do Mysłowic. Rok później Mysłowice miały już połączenie z Krakowem za sprawą otwartej Kolei Krakowsko-Górnośląskiej. 1 kwietnia 1848 roku oddano z kolei do użytku ostatni odcinek Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej z Częstochowy do stacji Granica i połączono ją z galicyjską Szczakową. I niewiele wody w granicznej Przemszy i Brynicy upłynąć musiało, by podjąć decyzję o budowie odnogi „Wiedenki” z Ząbkowic do Szopienic tak, by wyprawiać pociągi bezpośrednio z Rosji do Prus bez pośrednictwa Austrii.