Śledztwo IPN prowadzone jest ws. zbrodni popełnionych w latach 1940-1945 przez funkcjonariuszy obozu koncentracyjnego Gross Rosen i jego podobozów. Postępowanie dotyczy przestępstw popełnionych na więźniach w obozach i w czasie ich ewakuacji. Celem śledztwa jest ustalenie sprawców i tożsamości ofiar. Jeżeli prokuratura ustali, że któryś z funkcjonariuszy obozu żyje, to będzie zmierzać do postawienia mu zarzutów.
Poszukiwani pokrzywdzeni i świadkowie
W toku śledztwa zweryfikowano informacje przekazane przez pracowników Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy i ujawniono nieznaną dotąd zbiorową mogiłę 92 ofiar obozu. Jak ustalono, w lutym 1945 r., bezpośrednio przed ewakuacją obozu, do szczeliny przeciwlotniczej, mającej chronić załogę obozu przed alianckimi nalotami, wrzucono więźniów chorych oraz będących w stanie krańcowego wyczerpania fizycznego, którzy nie byli zdolni do odbycia marszu ewakuacyjnego, oraz zwłoki więźniów zmarłych bezpośrednio przed ewakuacją. Następnie szczelinę zasypano ziemią, gruzem skalnym oraz przedmiotami pochodzącymi z likwidowanych pomieszczeń obozowych.
W czwartek, 15 lutego rzecznik wrocławskiego IPN Maciej Parysek przekazał, że w związku z planowanym zakończeniem postępowania Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN we Wrocławiu poszukuje pokrzywdzonych i świadków w tej sprawie. Prokuratorzy chcą ich przesłuchać, a termin zgłaszania się w tej sprawie do IPN mija 30 maja.
125 tys. więźniów
Niemiecki obóz Gross-Rosen powstał w sierpniu 1940 r. jako filia KL Sachsenhausen na terenie ówczesnej Rzeszy Niemieckiej w miejscowości Gross-Rosen, obecnie noszącej nazwę Rogoźnica, oddalonej 60 km od Wrocławia.
W 1944 r. nastąpiła rozbudowa obozu Gross-Rosen, powstały liczne filie, których liczbę szacuje się na ok. 100. Zlokalizowane były na terenie obecnego Dolnego Śląska, Sudetów i Ziemi Lubuskiej.
Całkowita ewakuacja obozu nastąpiła w początkach 1945 r., w obliczu zbliżającego się frontu. Miała ona tragiczny przebieg, bowiem z zimna, głodu, wycieńczenia oraz w egzekucjach zginęło tysiące więźniów. W obozie macierzystym i jego filiach więziono łącznie 125 tys. osób, głównie Polaków, Rosjan i Żydów. Pozbawiono w nim życia około 40 tys. osób.
21 kwietnia 1983 r. na terenie byłego obozu utworzono Muzeum Gross-Rosen.