Opuszczony kościół z trumną w Grzymałkowie przestanie straszyć. Dzięki Programowi Odbudowy Zabytków Świątynia będzie wyremontowana ZDJĘCIA

Bartłomiej Romanek
Opuszczony kościół z trumną w Grzymałkowie.
Opuszczony kościół z trumną w Grzymałkowie. Forgotten Urbex Polska
Trumna w opuszczonym kościele w Grzymałkowie robiła furorę w mediach. O nieco zapomnianej świątyni zrobiło się głośno po opublikowaniu zdjęć przez grupę Forgotten Urbex Polska. Rozgłos pomógł, bo znalazła się grupa osób skupiona na Facebooku, która za cel postawiła sobie uratowanie kościoła. Ponadto udało się pozyskać rządowe dofinansowanie z Programu Odnowy Zabytków.

Piękna, lecz opuszczona i zrujnowana świątynia, a w środku pusta trumna - to nie kadr z filmu grozy, a zdjęcie wykonane w kościele w Grzymałkowie w województwie świętokrzyskim. Fotografia, która dzięki uprzejmości grupy Forgotten Polska Urbex ukazała się również na łamach Dziennika Zachodniego sprawiła, że o pustej świątyni zrobiło się głośno.

Historia kościoła w Grzymałkowie sięga XVII wieku

Jak informuje Diecezja Kielecka, historycy wiążą korzenie Grzymałkowa z hrabią Kazanowskim – herbu Grzymała, który zamieszkał tutaj. W 1631 r. wybudował i uposażył drewniany kościółek. Wokół niego rozrosła się wieś.

ZOBACZCIE PORUSZAJĄCE ZDJĘCIA OPUSZCZONEGO KOŚCIOŁA W GRZYMAŁKOWIE

Kościół w Grzymałkowie przetrwał burze i wojny, runął, ale go odbudowano

Kościół przetrwał burze i nawałnice wojenne. Jak podają kroniki, runął z powodu wielkiego huraganu w 1849 r. Plan budowy nowej świątyni powstał dziesięć lat później.

Nowy kościół konsekrował ordynariusz diecezji sandomierskiej bp Paweł Kubicki w 1922 r. Już w 1928 r., uznano że kościół jest za mały. Opinię tę powtórzył wizytujący parafię w 1942 r. bp Czesław Kaczmarek.

Jak informuje Diecezja, w 1958 r. zatwierdzono projekt nowej świątyni prof. Politechniki Warszawskiej Tadeusza Broniewskiego i rozpoczęto budowę, która trwała do 1969 r. Budowniczym kościoła i plebani był prob. parafii ks. Piotr Barański.

Kościół w Grzymałkowie doczekał się lepszych czasów

Wszystko wskazuje, że świątynia doczeka się ratunku. Na Facebooku zawiązała się grupa "Ratujmy opuszczony kościół w Grzymałkowie", która podjęła działania na rzecz uratowania świątyni. Jak informował TVP 3 Kielce, udało się zebrać na remont około 300 tysięcy złotych. Ale to kropla w morzu potrzeb, dlatego, jak podkreślają mieszkańcy, rządowe wsparcie jest dla nich nieocenione. Świątynia w przyszłości może być zaadaptowana na potrzeby muzeum Hugona Kołłątaja. Będzie to możliwe dzięki milionowego dofinansowaniu, jakie na ten cel na ten cel uzyskała gmina Mniów z Programu Odbudowy Zabytków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia