"Piękna" katastrofa na Gare Montparnasse

Fotografia wypadku na Gare Montparnasse stała się inspiracją między innymi dla surrealistów
Fotografia wypadku na Gare Montparnasse stała się inspiracją między innymi dla surrealistów Wikimedia Commons
22 października 1895 roku na paryskim dworcu kolejowym Montparnasse doszło do wypadku, który odcisnął piętno na... kulturze

Pociąg ekspresowy nr 56 relacji Granville - Paryż zmierzał do stolicy Francji na dworzec Montparnasse. Nowoczesną lokomotywę prowadził doświadczony maszynista z 19-letnim stażem, Guillaume Marie Pellerin.

Skład tworzyła lokomotywa z tendrem, za nią znajdował się wagon pocztowy, następnie dwa wagony bagażowe i osiem wagonów pasażerskich. Całość zamykał kolejny wagon bagażowy. W pociągu znajdowało się 131 osób.

Maszynista składu, mając 9-minutowe opóźnienie i chcąc je nadrobić, wjechał na dworzec ze zbyt dużą prędkością. Z nieznanych do dziś przyczyn nie zadziałały hamulce zespolone, natomiast skuteczność hamulców samej lokomotywy, których użył maszynista, okazała się niewystarczająca do wyhamowania składu.

Pociąg przetoczył się przez peron, przełamał kozioł oporowy, przebił przeszkloną ścianę dzielącą perony od hali dworcowej i zewnętrzną ścianę dworca o grubości 60 centymetrów.

Następnie lokomotywa wypadła na znajdujący się na poziomie ulicy Place de Rennes przystanek tramwajowy, miażdżąc jego wiatę.

Szczęśliwie wszystkie wagony pasażerskie pozostały na dworcu. Ówcześnie dworce kolejowe budowano na wysokość kilku pięter, pociąg zawisł więc pomiędzy przebitą ścianą a chodnikiem - różnica poziomów wynosiła 10 metrów.

Zmarła jedna osoba, kobieta z kiosku

W wyniku wypadku zginęła jedna osoba, a pięć innych zostało ciężko rannych: dwójka pasażerów, strażak i dwóch pracowników kolejowych.

Lokomotywa runęła na kiosk z wyrobami tytoniowymi i prasą, znajdujący się przed dworcem. Prowadząca kiosk Marie - Augustine Aguilard poniosła śmierć na miejscu wskutek obrażeń odniesionych od uderzenia przez jedną ze spadających kamiennych brył. Jeden przechodzień został ranny na skutek uderzeń spadającymi odłamkami murów.

Maszynista pociągu otrzymał karę dwóch miesięcy więzienia i grzywnę 50 franków, natomiast Albert Mariette, konduktor pociągu, został ukarany grzywną 25 franków.

Ciekawość gapiów była tak duża, że na ulicy przed dworcem zorganizowano ruch w taki sposób, aby mogli oni, po uiszczeniu opłaty, oglądać zwisającą lokomotywę oraz wagony, które pozostały na zniszczonym peronie dworca.

Lokomotywa nie poniosła zbyt dużych uszkodzeń. Zabezpieczono ją drewnianym stemplowaniem, a następnie przewieziono do zakładów remontowych i po dokonaniu stosownych napraw i oględzin, ponownie wcielono do służby.

Dzieło sztuki anonimowego autora

Replika wypadku w brazylijskim mieście Canela
(fot. Arqueos Weiss / Wikimedia Commons [1])

Przypadkowy i anonimowy fotograf wykonał zdjęcia ukazujące ten niezwykły wypadek. 9 listopada 1895 opublikowało je czasopismo "La Nature".

Unikatowość fotografii polegała na tym, że fotograf wykonujący zdjęcia fasady dworca na potrzeby firmy drukującej pocztówki, uchwycił wypadek na płycie fotograficznej najzupełniej przypadkowo.

Udało mu się na pierwszym zdjęciu sfotografować lokomotywę wypadającą przez ścianę dworca w potężnym rozprysku kamiennych odłamków.

Jednak to nie to zdjęcie przeszło do historii. Fotograf uznał, że pierwsze, niezwykle sugestywne zdjęcie zupełnie się nie udało i po prostu o nim zapomniał.

Przypomniał sobie o nim później, gdy ponownie odkrył je podczas wywoływania innych materiałów. Najsłynniejsze okazały się więc późniejsze zdjęcia lokomotywy, wykonane już po upadku.

Ponieważ fotografia przedstawiała nietypowy i oryginalny obraz, dokumentując wydarzenie zaskakujące i bezprecedensowe, stała się jedną z inspiracji dla surrealistów - wyznawców kierunku, który miał się dopiero narodzić jako awangardowy w sztuce.

Obecnie fotografia jest wykorzystywana w wielu miejscach. Zamieszcza się ją na plakatach, kubkach, zeszytach, w albumach i na pocztówkach - w historii światowej fotografii jest jednym z tak zwanych "kultowych zdjęć".

Wykorzystali ją m.in. muzycy grup muzycznych: holenderskiej The Ex na okładce albumu "Scrabbling at the Lock" i amerykańskiej Mr. Big. W Brazylii w mieście Canela w muzeum kolei parowej znajduje się instalacja imitująca wypadek na Montparnasse.

[1] Zdjęcie udostępnione jest na licencji:

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia