Skarb w Łodzi odkryto podczas remontu kamienicy przy Północnej. Żydowski skarb z czasów okupacji niemieckiej

Do tego sensacyjnego odkrycia doszło podczas prac ziemnych prowadzonych w ramach rewitalizacji kamienicy przy ul. Północnej 23. Robotnicy zajmowali się tam izolacją fundamentów. Wykopy objęły także teren sąsiedniej kamienicy oznaczonej numerem 25.

I tam natrafiono na rozpadającą się skrzynię drewnianą ze wspomnianymi przedmiotami. Wszystko wskazuje na to, że ukryła ją tam rodzina żydowska przed okupantami niemieckimi na początku II wojny światowej.

Jak nas poinformowała Daria Błaszczyńska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi, na początku natrafiono na 280 przedmiotów. O znalezisku natychmiast zawiadomiono wojewódzkiego konserwatora zabytków w Łodzi, który wstrzymał prace ziemne przypuszczając, że cennych przedmiotów może być znacznie więcej. Do akcji ruszyli archeolodzy, którzy odkryli kolejne eksponaty.

Odkrycie jest niezwykłe, zwłaszcza jego ilość. To niezwykle cenne, zabytkowe przedmioty będące świadectwem historii mieszkańców tego budynku. Odkrycia zostały zinwentaryzowane i przekazane konserwatorom do badań. W tej chwili są starannie czyszczone, następnie zostaną przekazane do Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi. Tam, mam nadzieję, zostanie przygotowana specjalna, ogólnodostępna wystawa - mówi Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.

Wśród odkrytych przedmiotów do najcenniejszych należą chanukowe świeczniki, czyli specjalne lichtarze, jakich Żydzi używali podczas ośmiodniowych obchodów Święta Chanuka zwanego też Świętem Świateł obchodzonego na pamiątkę ponownego poświęcenia świątyni w Jerozolimie.

Dla nas archeologów takie niecodzienne znaleziska są wyzwaniem, ale i ogromną radością. Nie pamiętam, kiedy ostatnio w Łodzi udało się odkopać takie skarby. W tej chwili każdy przedmiot jest starannie czyszczony, tak aby nic nie zostało uszkodzone, złamane lub zniszczone – zaznacza archeolog Bartłomiej Gwóźdź.