Czterej księża oraz trzy osoby świeckie zostały oskarżone o działalność szpiegowską na rzecz Stanów Zjednoczonych. Celem pokazowego procesu było przedstawienie księży jako szpiegów państw imperialistycznych. Resort bezpieczeństwa wykorzystał fakt, że wydział emigracyjnej Rady Politycznej budował w kraju sieć informatorów. Jej inicjatorem był Józef Szponder, były żołnierz Narodowej Organizacji Wojskowej. Do współpracy zaangażowano także księdza Józefa Lelitę, Edwarda Chachlicę i Michała Kowalika.
Kuria miała czekać na wojnę
Aresztowany w 1952 roku Lelita zeznał, że do działań szpiegowskich przystąpili także księża kurii krakowskiej: Wit Brzycki i Jan Pochopnia. Reszta aresztowanych zeznała, że kuria realizowała antypolską politykę Watykanu i zamierzała przeznaczyć obce waluty na walkę z ustrojem oraz liczyła na wybuch wojny, co miało obalić system komunistyczny w Polsce.
Na podstawie tych zeznań przeprowadzono rewizję w siedzibie kurii krakowskiej. Zabrano dzieła sztuki, trzydzieści tysięcy dolarów i dokumenty wydobyte podczas ekshumacji w Katyniu w 1943 roku. Administrator apostolski diecezji krakowskiej, Eugeniusz Baziak został zmuszony do wyjazdu z Krakowa.
Skazani na śmierć
Proces księży rozpoczął się 21 stycznia 1953 roku. Oskarżycielem był Stanisław Zarakowski, Naczelny Prokurator Wojskowy. Aresztowanym zarzucano m.in. udział w siatce szpiegowskiej, która miała zostać stworzona przez ks. Lelitę. Na ławie oskarżonych posadzono osoby prowadzące działalność niepodległościową i niepowiązanych z nimi notariuszy - ks. Szymonka i Stefanię Rospond.
Zarzuty miały skompromitować kościół katolicki. Większość oskarżonych zeznawała pod dyktando. Za kulisami sprawy aresztowanych zmuszano do uległości przez tortury.
Wyrok ogłoszono zaledwie po sześciu dniach, 27 stycznia. Oskarżonych uznano za agentów wywiadu amerykańskiego i członków siatki szpiegowskiej. Na karę śmierci skazano Edwarda Chachlicę, Michała Kowalika i Józef Lelita. Sąd skazał także Franciszka Szymonka (dożywocie), Wita Brzyckiego (15 lat), Jana Pochopnia (8 lat) i Stefanię Rospond (6 lat).
W późniejszym procesie skazano także Czesława Kaczmarka i Stefana Wyszyńskiego. Wyroków śmierci jednak nie wykonano. W sierpniu 1953 roku Rada Państwa zamieniła je na karę dożywotniego więzienia.
Potępieni przez Szymborską i Mrożka
Związek Literatów Polskich w Krakowie potępił oskarżonych w sprawie księży. Rezolucję (uchwałę) podpisały 53 osoby. Byli wśród nich Sławomir Mrożek, Tadeusz Nowak, Stefan Otwinowski, Adam Polewka, Marian Promiński, Julian Przyboś i Wisława Szymborska. Pismo opublikowało "Życie literackie":