Zobacz wideo: Zimna krew w obliczu ognia. 10-letni bohater z Koronowa odznaczony
Pierwsza wróciła do Polski lewobrzeżna część Torunia. O godzinie 8 rano 18 stycznia 1920 roku z miasta wycofały się ostatnie oddziały niemieckie, które stacjonowały w koszarach rudackich. Linię dawnej granicy między zaborami przekroczyły natomiast oddziały polskie. W stronę Torunia ruszyły pociągi pancerne, ułani, piechota i marynarze.
- Toruń. 30 lat temu przez Dworzec Północny przestały kursować pociągi pasażerskie
- Polski Ład w byłej rakarni? Jaki los czeka dawną rezydencję toruńskich katów?
- Mur cmentarza żydowskiego w Toruniu się rozpada. Kiedy zostanie naprawiony? [zdjęcia]
- Toruń. Co się dzieje z zabytkowym budynkiem fabrycznym przy ulicy Targowej?
"Pociąg pancerny "Wilk" pod por. Ajdukiewiczem był tym pierwszym polskim pociągiem, któremu dany był zaszczyt przekroczenia zwalonej granicy i wejście na ziemię województwa pomorskiego - cytowało dziesięć lat później "Słowo Pomorskie" wspomnienia majora Edwarda Ligockiego. - Przy każdym obiekcie oficer służbowy wychodził z pociągu i oznajmiał funkcjonariuszom kolejowym, że zajmuje linię imieniem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej. W bardzo małym odstępie szedł pociąg pancerny "Boruta".
Pociągi dotarły na toruński Dworzec Główny. Pół godziny po nich na stacji pojawił się pierwszy patrol ułański, a za nim pułkownik Stanisław Skrzyński, dowódca Dywizji Pomorskiej razem ze swoim sztabem.
"Następnie weszły oddziały marynarzy szosą przez Aleksandrów - Toruń - czytamy dalej opublikowane w "Słowie" wspomnienia. - Trochę później linią kolejową Inowrocław - Toruń wjechał pociąg pancerny Dywizji Pomorskiej i dał trzy salwy armatnie".
Polecamy nasze grupy na Facebooku:
Które polskie oddziały pierwsze dotarły na toruński Dworzec Miejski?
Skrzyński zorganizował na dworcu odprawę oficerów i czekał, ponieważ zgodnie z ustaleniami, na most wojska polskie mogły wejść dopiero po godz. 12. Znów pierwszy ruszył "Wilk" sprawdzając czy most nie jest zaminowany. Zanim ruszyli ułani krechowieccy.
"Triumfalna fanfara. Entuzjazm ogrania torunian, nadjeżdża samochód wiozący pułkownika Skrzyńskiego - wspominało "Słowo Pomorskie" 19 stycznia 1930 roku. - Komendant placu kpt Tadeusz Janowski prezentuje płk. Skrzyńskiemu straż ludową i weteranów staruszków. Przy bramie triumfalnej komisaryczny prezydent dr Steinborn wita dowódcę wojsk wkraczających do Torunia, a ks. dziekan Pełka w otoczeniu duchowieństwa udziela błogosławieństwa wkraczającym wojskom. Trzy w narodowe stroje ubrane dziewczynki (Irenka Mikulska, córka mistrza szewskiego z ul. Kopernika, Bogna Steinbornówna i Helena Swinarska - dziś p. Mieczkowska) witają pułkownika chlebem i solą, a dziatwa szkolna wznosi radosne okrzyki na cześć wojsk polskich".
Kogo uwiecznił 102 lata temu fotograf?
Właśnie ten moment uwiecznił fotograf na zdjęciu, które prezentowaliśmy w setną rocznicę odzyskania przez Toruń niepodległości. Wśród trzech panien udało nam się rozpoznać wtedy Steinbornównę, uznaliśmy jednak, że chleb wręczała Helena Piskorska, która również miała długi warkocz, a poza tym była prawą ręką organizującej powitanie wojsk polskich Heleny Steinbornowej. Cóż, kto szuka ten znajdzie. Dziś wiemy, że była to Helena Swinarska.
Program wtorkowych obchodów 102 rocznicy powrotu Torunia do Polski:
- Godz. 10.15, cmentarz św. Jerzego. Złożenie kwiatów na grobie Heleny i Ottona Steinbornów.
- Godz. 10.30. Złożenie kwiatów pod pomnikiem Stefana Łaszewskiego przy Collegium Maius UMK.
- Godz. 10.45, Ratusz Staromiejski. Złożenie kwiatów pod tablicą gen. J. Hallera na dziedzińcu ratusza.
- Godz. 11.00, Ratusz Staromiejski. Uroczystość podsumowująca obchody 100-lecia powrotu Torunia do wolnej Polski, wręczenie medali 100-lecia.
- Godz. 15.00, Plac św. Katarzyny. Złożenie kwiatów pod pomnikiem gen. J. Hallera i przemarsz na Rynek Staromiejski, gdzie odbędzie się uroczystość patriotyczna z okazji 102. rocznicy powrotu Torunia do wolnej Polski.