Wojna gangów w Chicago. Polski mafioso zastrzelony przez ludzi Ala Capone

Wojciech Rodak
Gazeta „Chicago Tribune”.
Gazeta „Chicago Tribune”.
Słynny Al Capone był jednym z najważniejszych celów „Hymiego” Weissa, czyli Henryka Wojciechowskiego. Dwie kolejne próby zlikwidowania Ala Capone nie powiodły się.

Chicago w czasach prohibicji było areną krwawej mafijnej wojny o wpływy i zyski. Od 1921 r. konkurowały ze sobą dwa gangi. Pierwszym z nich byli Northsiders, którzy kontrolowali północną część miasta. Należeli do niego głównie Irlandczycy. Ich liderem był Dion O’Banion. Drugi, z południa Chicago, był zdominowany przez Włochów. Jego przywódcami byli Al Capone i Johnny Torrio.

Kolejna próba „sprzątnięcia” Capone’a, z 20 września 1926 r., także się nie powiodła. Rozwścieczony „południowiec” - wiedząc, że Polak nie da mu spokoju - sam postanowił go wysłać w zaświaty.

O godz. 4 po południu 11 października 1926 r. dwaj napastnicy otworzyli ogień do Weissa, kiedy ten opuścił swoje biuro. Zginął trafiony 10 kulami. Miał tylko 28 lat.

O tych wydarzeniach pisano m.in. w „Chicago Tribune”, która wychodzi w Wietrznym Mieście od 1847 r. To najbardziej popularny dziennik w rejonie Wielkich Jezior. Pod względem wielkości nakładu jest ósmą gazetą w Stanach Zjednoczonych.

Gazeta „Chicago Tribune”.
Gazeta „Chicago Tribune”.

Wojciech Rodak

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia