W lutym 2022 r. upłynęło dziewięćdziesiąt jeden lat od wydarzeń w Zagrzebiu, w wyniku których Milan Šufflay został zamordowany przez miejscową policję. Ceniony na świecie chorwacki intelektualista osiągnął powszechne uznanie ze względu na wkład wniesiony w badania nad historią Albanii i Chorwacji. Zyskał rozgłos w najważniejszych ośrodkach naukowych w Wiedniu i w Budapeszcie, ale oprócz kariery naukowej zaangażował się także w politykę. Šufflay był zdecydowanym przeciwnikiem zjednoczenia południowosłowiańskiego w okresie Wielkiej Wojny, a zarazem regularnym i głośnym krytykiem Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, które to państwo uważał za sztuczne, a jego istnienie w ocenie naukowca miało oznaczać odebranie Chorwatom prawa do samostanowienia. Wbrew władającej w Jugosławii serbskiej dynastii Karadziordziewiczów Šufflay głosił potrzebę niepodległości Chorwacji i niezależności Chorwatów. W dniu jego śmierci był to pogląd dalece niepożądany nad Dunajem, ponieważ scenę polityczną w państwie jugosłowiańskim zdominowało serbskie ugrupowanie rojalistyczne, ściśle związane ze wspomnianą dynastią, a wszelka opozycja w kraju została zdelegalizowana – jej liderzy o narodowości chorwackiej lub słoweńskiej trafili do więzień lub byli regularnie zastraszani. Nie wszyscy jednak poddali się tym groźbom, tak jak Milan Šufflay, którą przepłacił życiem swoją intelektualną walkę z reżimem Karadziordziewiczów.
Początki kariery naukowej
Milan Šufflay urodził się 8 listopada 1879 r. w chorwackiej Lepoglavie, będącej wówczas administracyjną częścią Austro-Węgier. Po rodzicach posiadał szlacheckie korzenie. Był synem Franciszki Welle von Vorsten i Augstyna Šufflaya herbu Sufflay de Otrussevcz. Dobre urodzenie zapewniło mu dostęp do najlepszych szkół na ziemiach chorwackich – na poziomie edukacji średniej uczęszczał do Gimnazjum Klasycznego w Zagrzebiu, a w 1897 r. podjął studia historyczne na Uniwersytecie w Zagrzebiu. Na każdym etapie edukacji Milan Šufflay odznaczał się znakomitymi wynikami. Jeden z jego kolegów jeszcze z okresu nauki gimnazjalnej Većeslav Vilder wspominał go: „Ambicję miał wcieloną w życie […] we wszystkim chciał być najlepszy”. Oprócz zainteresowania historią Šufflay wykazywał się wszechstronną znajomością języków obcych, w tym klasycznej greki i łaciny. Młody naukowiec we wczesnym etapie studiów władał kilkunastoma językami, co bez wątpienia ułatwiało mu prowadzenie badań naukowych nieosiągalnych bez pogłębionej znajomości języków. O potencjale i możliwościach Šufflaya świadczy fakt, że niekwestionowany chorwacki autorytet naukowy profesor Tadija Smičiklas uważał go za swojego najwybitniejszego ucznia. Kariera naukowa Milana Šufflaya przebiegała dynamicznie. W 1901 r. uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych za rozprawę „Chorwacja i ostatnie akty Cesarstwa Wschodniego pod berłem Trzech Komnenów (1075–1180)”, którą wydano drukiem tego samego roku. Następnie w latach 1903–1904 odbył staż naukowy w Instytucie Historii Akademii Wiedeńskiej, po czym został skierowany do pracy na Uniwersytecie w Budapeszcie. Na terytorium węgierskim zamieszkał w skromnych warunkach, dorabiając jako kustosz w Muzeum Narodowym, ale jednocześnie wśród najlepszych umysłów epoki pogłębiał swoje zainteresowanie historią Bałkanów. To wtedy Šufflay wyszedł z poglądem, że historię Chorwacji należy zbadać w perspektywie bałkańskiej. Młody uczony uważał, że rozpatrywanie dziejów Chorwatów przez pryzmat kręgu cywilizacji Zachodu jest błędem. W późniejszych latach Šufflay spostrzegł, iż świat uległ wyraźnemu podziałowi na obóz zachodni i wschodni. Pod tym względem, jak stwierdził Tomislav Kardum, naukowiec wyprzedził koncepcję „zderzenia cywilizacji” Samuela Huntingtona i zakładał, że Chorwacja powinna sprzymierzyć się z Zachodem, nie zapominając jednak o swoim rodowodzie bałkańskim. W 1908 r. na zaproszenie bana Chorwacji Pavle Raucha Milan Šufflay przybył do Zagrzebia, gdzie nadano mu tytuł profesora nadzwyczajnego w Chorwackiej Akademii Nauk, a w 1912 r. uzyskał tytuł profesora zwyczajnego. W trakcie Wielkiej Wojny w 1915 r. został wcielony do armii austro-węgierskiej, ale jeszcze przed zakończeniem działań wojennych został zdemobilizowany ze względu na zdiagnozowaną anemię. Wraz z powstaniem Państwa Słoweńców, Chorwatów i Serbów w dniu 29 października 1918 r., następnie zjednoczeniem z Serbią 1 grudnia 1918 r. i równocześnie utworzeniem Królestwa Serbów, Chorwatów i Słoweńców, działalność Šufflaya skoncentrowała się wokół kwestionowaniu istnienia zjednoczonego państwa. Jego poglądy zaczęły nabierać znaczenia, gdy chorwackie elity polityczne i intelektualne zdały sobie sprawę, że Królestwo SHS jest państwem odzwierciedlającym dominację serbską nad innymi narodami południowosłowiańskimi. Szczególną popularność wśród Chorwatów Šufflay uzyskał po zamachu parlamentarnym w 1928 r., a następnie po ustanowieniu dyktatury w Jugosławii przez króla Aleksandra I w 1929 r.
Aresztowanie i proces
Warto zdać sobie sprawę, że jeszcze w 1921 r. Milan Šufflay został postawiony w stan oskarżenia w Królestwie SHS pod zarzutem zdrady stanu. Na ławie oskarżonych zasiadło łącznie szesnastu chorwackich separatystów. Proces trwał od 2 do 25 czerwca 1921 r. i zakończył się wyrokami skazującymi dla trzynastu oskarżonych. Šufflay został skazany na trzy i pół roku więzienia. Zachowało się płomienne przemówienie, które wygłosił w mowie końcowej przed ogłoszeniem wyroku: „Chorwacja ma własne prawa państwowe, a Chorwaci mają naturalne prawo do samostanowienia. Zerwanie więzi z dawną monarchią stanowi fundament niepodległego państwa chorwackiego, które nie jest częścią starożytnej struktury”. Naukowiec nie akceptował legalności istnienia Królestwa SHS, a jego podstawowym argumentem było prawo do samostanowienia narodów, które w jego mniemaniu zostało odebrane Chorwatom, określając ich jako „naród prześladowany” pod rządami serbskich elit politycznych. Ponadto Šufflay stwierdził, że na toczący się proces patrzy cała Europa, która kiedyś upomni się o prawa Chorwatów. Milan Šufflay więzienie opuścił warunkowo już 2 listopada 1922 r. Swoją aktywność ponownie zaznaczył w 1924 r., gdy w 75 odcinkach na łamach gazety „Obzora” wydał powieść „On The Pacific In 2255” uznawaną dziś za pierwsze dzieło science fiction w dziejach literatury chorwackiej. Naukowiec próbował też sił w polityce. W 1925 r. kandydował do parlamentu Królestwa SHS, ale nie uzyskał mandatu. Następnie w 1928 r. miał szansę objąć katedrę Historii Południowo- Wschodniej na Uniwersytecie w Budapeszcie, ale nie otrzymał paszportu.
Obawia się o życie
Wydarzenia w Królestwie SHS na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku nabrały dynamiki. Po zamachu na posłów chorwackich w parlamencie jugosłowiańskim w 1928 r. Šufflay opublikował dzieło „Chorwacja w świetle historii i polityki światowej”, które stało się nieformalnym manifestem chorwackiego ruchu separatystycznego w Królestwie SHS. Konkluzja książki, oparta na analizie naukowej, mówiła o „świętym i odwiecznym prawie narodu chorwackiego do niepodległości”. Według Nenada Stevovicia Šufflay stał się wówczas duchowym liderem Chorwatów, a jego pozycję wzmacniał fakt, że przyjaźnił się z Vladko Mačkiem, który został politycznym liderem chorwackich separatystów po śmierci Stjepana Radicia. Naukowiec nie ustawał też w pracy naukowej. W 1929 r. Wiedeńska Akademia Nauk zaprosiła go do kontynuowania prac nad dziejami Albanii. W podobnym okresie otrzymał także zaproszenie od króla Albanii Ahmeda Zogu, który chciał uchodzić za mecenasa w badaniach Šufflaya. Król kilkukrotnie interweniował na najwyższym szczeblu, aby naukowiec mógł przybyć do Albanii. Jednak dopiero pod koniec 1930 r. otrzymał paszport. Rząd generała Živkovicia upatrywał w Šufflayu niebezpiecznego przeciwnika, zagrażającego trwałości Królestwa Jugosławii. Sądzono, że wraz z wyjazdem do Albanii, nie powróci już do kraju. Faktycznie Šufflay w grudniu przybył do Albanii, a w styczniu 1931 r. dysponował bogatym materiałem uzupełniającym jego dotychczasowe badania, które miały stać się fundamentem dwóch kolejnych tomów jego dzieła życia znanego pod nazwą „Codex Albanicus”. Na przełomie 1930 i 1931 r. podczas spotkania chorwackich separatystów naukowiec wyznał, że obawia się o własne życie. Atmosferę wokół inwigilowania Šufflaya wspomina jeden z jego ówczesnych kompanów politycznych Božidar Magovac: „Czasy były ciężkie. Ciężkie czasy dyktatury. Przed domem doktora Šufflaya nieustannie szedł policyjny detektyw, a później był śledzony krok po kroku przez cały dzień”.