79. rocznica „Marszu Śmierci” więźniów KL Stutthof. Zginęło wówczas 17 tys. więźniów obozu

KŁG
79. rocznica "Marszu Śmierci" więźniów KL Stutthof
79. rocznica "Marszu Śmierci" więźniów KL Stutthof Tomasz Chudzyński
25 stycznia 1945 r. we wczesnych godzinach porannych teren obozu koncentracyjnego Stutthof opuściły kolumny więźniów. Łącznie blisko 33 tys. osób udało się w morderczy „marsz śmierci”, podczas którego zginęło 17 tys. więźniów obozu.

79. rocznica „marszu śmierci” więźniów KL Stutthof

Obóz Stutthof został założony w nadmorskiej miejscowości w momencie wybuchu II wojny światowej. 2 września 1939 r. trafili tam pierwsi więźniowie - głównie Polacy wyselekcjonowani spośród aresztowanych 1 września w Gdyni i w Wolnym Mieście Gdańsku.

Od 1942 r., kiedy Stutthof zyskał status państwowego niemieckiego obozu koncentracyjnego, zaczęli do niego trafiać Polacy z innych regionów oraz grupy osób innych narodowości, m.in. Żydzi i Rosjanie. Z czasem z niewielkiego obozu rozrósł się do ponad 120 ha, miał też liczne podobozy. Do KL Stutthof trafiło w sumie około 110 tys. więźniów. Liczbę ofiar obozu szacuje się na około 65 tys., spośród których ok. 28 tys. stanowiły osoby pochodzenia żydowskiego.

25 stycznia 1945 roku, kiedy wojska radzieckie znajdowały się 40-50 km od miejsca zagłady, komendant KL Stutthof Paul Werner Hoppe zarządził ewakuację obozu. Po apelu we wczesnych godzinach porannych w trasę morderczego marszu wyruszyły pierwsze kolumny, liczące od 1100 do 1600 więźniów.

Dalsze dwie kolumny opuściły obóz 26 stycznia 1945 r. Ogółem z KL Stutthof ewakuowano w ten sposób ok. 11,5 tys. więźniów; w obozie było ich wówczas 24 tys.

Łukasz Kępski, rzecznik Muzeum Stutthof w Sztutowie, wyjaśnia, że Niemcy wiedząc, że zbliża się Armia Czerwona, podjęli decyzję o tym, że będą ewakuować obozy koncentracyjne, aby ukryć zbrodnie, które popełnili i wykorzystać więźniów do dalszej niewolniczej pracy w innych miejscach.

Szacuje się, że w ewakuacji lądowej wzięło udział ok. 11,5 tys. więźniów z obozu głównego oraz ponad 22 tys. więźniów z podobozów znajdujących się m.in. w okolicach Torunia i Królewca. Wskutek wycieńczenia, głodu, chorób, zimna oraz mordów życie straciło ok. 17 tys. osób.

- Zakładano, że ich miejscem docelowym będzie Szkoła Podoficerów SS, która mieściła się w Lęborku. Jak się później okazało, nigdy do tego miejsca nie dotarli - mówi Łukasz Kępski.

Więźniom przed wymarszem wydano trochę odzieży i koców oraz prowiant - około 500 gramów chleba i ok. 120 g margaryny lub topionego sera. Większość wygłodniałych więźniów zjadła otrzymaną żywność od razu, maszerując dalej bez jedzenia.

Trasa marszu z obozu KL Stutthof wiodła przez Żuławy i Kaszuby. Kolumny więźniów przebywały codziennie ponad 20 kilometrów, brnąc w głębokim śniegu, przy temperaturze ok. minus 20 stopni Celsjusza. Na nocleg zamykano ich m.in. w stodołach, oborach oraz kościołach. Zabroniono kontaktowania się z miejscową ludnością. Nierzadko jednak marsz odbywał się też nocą.

Dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie Piotr Tarnowski podkreślił, że więźniowie otrzymywali pomoc od Kaszubów.

- Polegała on nie tylko na dostarczaniu pożywienia, ale także organizowaniu ucieczek, czy później ukrywaniu więźniów w swoich gospodarstwach. Dla większości ofiar obozu koncentracyjnego Stutthof była to pierwsza i jedyna pomoc, jakiej doświadczyli ze świata zewnętrznego - stwierdził.

Rzecznik muzeum przypomniał, że dzięki Kaszubom z "marszu śmierci" udało się uciec ok. dwóm tysiącom więźniów.

Niemcy rozstrzeliwali więźniów, którzy padali na ziemię i nie mogli dotrzymać kroku, a także osoby, które zostały przyłapane na pomocy.

Poszczególne kolumny osiągnęły cel od 2 do 4 lutego 1945 r. Do marca 1945 r. więźniowie przebywali w obozach ewakuacyjnych, gdzie głód i choroby zbierały śmiertelne żniwo. Dopiero w dniach 9-12 marca zostali przejęci przez żołnierzy Armii Czerwonej.

Po ewakuacji lądowej w KL Stutthof pozostało ponad 12 tysięcy więźniów, z których do 23 kwietnia 1945 r. przeżyło zaledwie 4 508. Przez cały czas w obozie panowała epidemia tyfusu. Jednocześnie trwały przygotowania do drugiej ewakuacji drogą morską, co nastąpiło 25 i 27 kwietnia 1945 r.

9 maja 1945 r. pomiędzy godziną 7 a 8 rano wojsko radzieckie wkroczyło do KL Stutthof. Na miejscu było już około 140 więźniów oraz ponad 20 tysięcy cywili.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia