Wojenny chaos sprawił, że przed pewien czas los posła pozostawał nieznany. Zaniepokojeni brakiem wiadomości o nim partyjni i parlamentarni koledzy podjęli poszukiwania. Informacja o śmierci posła dotarła do Kancelarii Sejmu dopiero ponad dwa miesiące później, 28 października. Zwłoki parlamentarzysty spoczywały w prowizorycznym grobie w Modlinie. Następnego dnia w czasie obrad parlamentu uczczono jego pamięć. Marszałek Sejmu Wojciech Trąmpczyński w czasie swojego wystąpienia mówił: - „Poseł Napiórkowski zginął, jak żył, w sumiennym spełnieniu obowiązku wobec Ojczyzny”.
Młodość
Aleksander Napiórkowski pochodził z drobnej, kurpiowskiej szlachty zaściankowej. Urodził się 25 listopada 1890 roku w majątku Chrzczony w powiecie makowskim. Początkowo uczył się w rosyjskim gimnazjum w Pułtusku. W trzeciej klasie brał udział w strajku szkolnym, w czasie którego młodzież domagała się, by język polski był językiem wykładowym w szkołach średnich, zaś kadrę nauczycielską stanowili Polacy. Dla przyszłego posła skończyło się to karnym wydaleniem z gimnazjum. Naukę mógł kontynuować w Szkole Handlowej w Łomży. Tam zetknął się ze środowiskiem niepodległościowych socjalistów. Wkrótce został po raz pierwszy aresztowany przez carską policję za kolportaż „bibuły” Polskiej Partii Socjalistycznej. Z więzienia wyciągnął go ojciec.
Młody Aleksander skończył szkołę i wyjechał na studia na wydziale elektrotechnicznym w belgijskim Liège. Tu prężnie działały polskie organizacje niepodległościowe, w 1909 roku powstała pierwsza komórka Związku Walki Czynnej, przygotowującej się do zbrojnego wystąpienia w przypadku wybuchu wojny między zaborcami. Napiórkowski bardzo mocno zaangażował się w Związku Młodzieży Niepodległościowo-Postępowej, później Związku Strzeleckiego, gdzie doszedł do stopnia podporucznika.
Wielka Wojna
W lecie 1914 roku został skierowany do Galicji na kurs strzelecki. Tu zastała fgo wojna. Wstąpił do I kompanii kadrowej Legionów Polskich. Pod pseudonimem organizacyjnym „Kordian” trafił najpierw do piechoty, później służył w kawalerii, dochodząc w 1916 roku do stopnia chorążego i dowódcy plutonu w 2. szwadronie 1. pułku ułanów. W połowie 1917 roku w Legionach nastąpił „kryzys przysięgowy”. Część żołnierzy odmówiła złożenia przysięgi na wierność niemieckiemu cesarzowi Wilhelmowi II i podporządkowania się niemieckiemu dowództwu. Wraz z wieloma towarzyszami broni Napiórkowski został internowany i osadzony w obozie w Szczypiornie, z którego wkrótce uciekł.
Napiórkowski w grudniu 1917 roku trafił do Łodzi, gdzie pod partyjnym pseudonimem „Stefan” zaangażował się w konspiracyjną działalność PPS. Został przewodniczącym Okręgowego Komitetu Robotniczego Polskiej Partii Socjalistycznej i redaktorem pism „Łodzianin” oraz „Wezwanie”. Aktywnie udzielał się w działalności związków zawodowych, organizował strajk protestacyjny przeciwko ustaleniom „pokoju brzeskiego”, gdzie państwa centralne zdecydowały o oddaniu ziemi chełmskiej tworzącemu się pod ich kuratelą państwu ukraińskiemu.
W niepodległej Polsce
W obliczu wojennej klęski Niemiec i Austro-Węgier, w listopadzie 1918 roku Napiórkowski brał udział w rozbrajaniu wojsk niemieckich, stanął na czele PPS-wskiej Milicji Ludowej, której zadaniem było utrzymanie porządku w wyzwolonej od rządów zaborczych Łodzi. W grudniu został wybrany przewodniczącym Rady Delegatów Robotniczych, stanowiącej namiastkę władzy na tamtym terenie, z czasem zastąpionej przez tworzącą się administrację.
W styczniu 1919 roku na wyzwolonych ziemiach odbyły się pierwsze wybory do parlamentu niepodległej Rzeczypospolitej. Napiórkowski zdobył mandat poselski z listy Polskiej Partii Socjalistycznej w okręgu łódzkim. W Sejmie Ustawodawczym pracował w Komisji Wojskowości i Administracyjnej, stał się jednym z czołowych działaczy legalnie już funkcjonującej PPS. Został sekretarzem Związku Polskich Posłów Socjalistycznych oraz członkiem Rady Naczelnej i Centralnego Komitetu Wykonawczego PPS. Był bardzo aktywny jako dziennikarz, współzakładał w Łodzi „Dziennik Robotniczy”, publikował w warszawskiej „Nowej Gazecie”. Po latach, jego partyjny kolega Eugeniusz Ajnenkiel na łamach pisma „Niepodległość” tak wspominał Napiórkowskiego z tego okresu:
- „W nowych warunkach, w atmosferze często przesycanej wyziewami intryg małostkowych, częstokroć nawet zawiści i sobkowstwa – był Napiórkowski zawsze czystym i ideowym, był budzicielem ducha. Gorzką prawdę mówił każdemu w oczy, lekceważąc przemijającą i zmiennością popularność i poklask. Na wymówki urażonych różnych wielkości, że swą prawdą gryzie, odpowiadał zawsze: gryzę, tak, ale sercem gryzę”.
Na froncie bolszewickim
Latem 1920 roku nad dopiero co odzyskaną niepodległością zebrały się czarne chmury. 7 maja polska armia zajęła co prawda Kijów, ale już tydzień później bolszewicy rozpoczęli kontrofensywę. Zagrożenie stało się bardzo realne, pod naporem wroga padały kolejne miasta, wojsko polskie było w stałym odwrocie. 1 lipca Sejm powołał Radę Obrony Państwa na czele z naczelnikiem państwa Józefem Piłsudskim.
„Towarzysz Stefan” – jak nazywano wciąż Napiórkowskiego w PPS, zdecydował się zamienić poselskie ławy na okopy, garnitur polityka na mundur ułana. Idąc ochotniczo na front zostawiał w domu poślubioną zaledwie kilka miesięcy wcześniej, spodziewającą się dziecka, żonę. Do wojska zgłosił się 13 lipca, gdy sytuacja na froncie stawała się dramatyczna. W liście do łódzkich towarzyszy napisał: „idę dyskutować z Budionnym o komunizm – szablą i bagnetem”.
Jako oficer kawalerii, Napiórkowski został przydzielony najpierw do 1. pułku szwoleżerów, później 108. pułku ułanów w VIII Brygadzie Jazdy, gdzie dowodził szwadronem. Na jego czele 18 sierpnia 1920 roku pod Ciechanowem poszedł do ostatniej swej szarży na bolszewickie pozycje.
Pożegnanie
28 października PPS-owski dziennik „Robotnik” żegnając parlamentarzystę na 1 stronie gazety pisał:
-„Straciliśmy w nim wiele. Stracił wiele prolerjat Łodzi – proletarjat polski – ale wiele, bardzo wiele stracił cały naród. Strata ta nie jest łatwą do powetowania. I w tej chwili, gdy żegnamy Go – możemy powiedzieć za nim: >Nic droższego nad spełnienie obowiązku<. I dlatego dumni być możemy, ze z nas On wyszedł, z nami żył, za naszą Idee umarł”.
Poseł Aleksander Napiórkowski został pośmiertnie awansowany do stopnia rotmistrza, odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari, Krzyżem Walecznym i Krzyżem Niepodległości z Mieczami.
12 listopada 1920 roku jego szczątki zostały pochowane na Starym Cmentarzu w Łodzi. W manifestacyjnym pogrzebie wzięło udział ponoć 100 tysięcy ludzi.
Macierzysta jednostka Aleksandra Napiórkowskiego - 108 pułk ułanów kontynuował walkę, ścigając wycofujące się wojska bolszewickie. Zawieszenie broni zastało żołnierzy w okolicach Chełma. W styczniu 1921 roku formację przemianowano na 20. pułk ułanów, którego siedzibą w okresie międzywojennym stał się Rzeszów.
Aleksander Napiórkowski pozostawił żonę Alicję z Wysznackich nauczycielkę, w czasie okupacji hitlerowskiej organizatorkę tajnego nauczania na terenie Łodzi. Nigdy nie poznał swej córki Aleksandry, później profesor biochemii Polskiej Akademii Nauk i żony wybitnego filozofa prof. Mariana Przełęckiego.