Koniec auta "każdego Amerykanina"

Linia produkcyjna Forda w 1913 roku
Linia produkcyjna Forda w 1913 roku Wikimedia Commons
27 maja 1927 roku Ford Motor Company, po 19 latach produkcji, mimo wprowadzanych ciągle zmian zakończył produkcję Forda T

Samochód Ford Model T powstał w 1908 roku. Jego konstruktorami byli: Henry Ford, C. Harold Wills, József Galamb i Jenő Farkas. Głównym założeniem Henry'ego Forda było stworzenie samochodu dla przeciętnej amerykańskiej rodziny. Dodatkowo auto miało być tanie, o prostej budowie, łatwe w naprawie, proste w prowadzeniu, mieć miękkie zawieszenie i duży prześwit, umożliwiający jazdę po bezdrożach.

Koncepcja okazała się trafiona. 27 września 1908 roku bramy fabryki Piquette Plant w Detroit opuścił pierwszy egzemplarz Forda T. Datę tę uznaje się za początek masowej motoryzacji.

Wraz ze wzrostem produkcji malała cena pojazdu. Początkowo cena wynosiła 850 $, jednak tuż przed przystąpieniem Stanów Zjednoczonych do I wojny światowej, cena spadła poniżej 400 $. W latach 20. XX wieku cena oscylowała wokół 300 dolarów, przy zarobkach robotnika fabrycznego wynoszących 5 $, a w latach 20. 7 $ dziennie (co stanowiło ok. 150% płacy rynkowej)

15 milionów egzemplarzy

Mimo dewizy Henry'ego Forda z 1914 roku: "możesz otrzymać samochód w każdym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny", model T nie stracił na powodzeniu. Wyłącznie na czarno malowano go w latach 1914 - 1926. Samochód znany był również z różnych pieszczotliwych a nieraz złośliwych określeń. Najbardziej znana, to "Tin Lizzie" (ang.: Blaszana Elżunia).

Forda T wyprodukowano w liczbie ponad 15 milionów egzemplarzy. Jeżeli chodzi o samochody o jednorodnej, niezmienianej zasadniczo konstrukcji, rekord ten pobił tylko Volkswagen Garbus.

Gotowy w 90 minut

Ford T, choć był stosunkowo nowoczesny, nie był najbardziej zaawansowanym technicznie, ani najdoskonalszym samochodem swoich czasów. Nie był też pierwszym samochodem wytwarzanym na taśmie montażowej. Przyczyną jego sukcesu stało się nieustanne dążenie jego twórcy do doskonałości.

Metoda wytwarzania auta, która zrewolucjonizowała oblicze przemysłu samochodowego, polegała na jego montażu z gotowych podzespołów na ruchomej taśmie produkcyjnej, przez dwu- lub trzyosobowy zespół pracowników. Początkowo wyprodukowanie jednego egzemplarza modelu T zajmowało około 12 godzin. Dzięki stopniowemu doskonaleniu koncepcji montażu taśmowego czas ten uległ znacznemu skróceniu. Pod koniec produkcji, w 1927 roku wyprodukowanie jednego forda zajmowało ok. 90 minut.

Dzięki temu wzrostowi wydajności możliwe było znaczne obniżenie ceny samochodu: z 1000 dolarów w 1908 r. do niecałych 300 dolarów w roku 1927. To z kolei stało się w dużej mierze przyczyną jego ogromnej popularności.

Wówczas nie istniało pojęcie zamienności części. W razie uszkodzenia, należało część wykonać samemu, lub zamówić w fabryce za odpowiednio wysoką kwotę i czekać na realizację zamówienia. Ford wraz z modelem T wprowadził zamienność części i odpowiednio je skatalogował. Posiadały one duże tolerancje tak, aby każdy mógł je naprawiać. Jednak większość z nich można było kupić w każdym sklepie żelaznym w Stanach Zjednoczonych i koszt ich zakupu był niższy niż naprawy.

Legendarna trwałość (jak na standardy czasów jego produkcji) Forda T wynikała z wysokiej jakości zastosowanych materiałów oraz przemyślanej, prostej konstrukcji. Samochód nie posiadał pompy paliwa, zasilanie gaźnika odbywało się przy udziale grawitacji. Powodowało to problemy przy podjeździe pod strome wzniesienia, przy niskim stanie paliwa w zbiorniku.

Również system chłodzenia odbywał się bez udziału pompy. Zawieszenie Forda składało się ze sztywnych osi, resorowanych za pomocą ustawionych poprzecznie resorów eliptycznych. Mimo swojej prostoty układ zapewniał duży skok kół niezbędny do jazdy po wyboistych drogach. Drewniane, szprychowe koła miały średnicę 21 cali i były zaopatrzone w pneumatyczne opony. Nieskomplikowany układ hamulcowy składał się z zamontowanych na tylnych kołach bębnów wspomaganych hamulcem działającym na układ przeniesienia napędu.

Ponieważ Henry Ford chciał nadać swojemu samochodowi jak najbardziej uniwersalny charakter, tylne piasty zostały skonstruowane tak, aby mogły za pomocą pasa transmisyjnego napędzać wykorzystywane w gospodarstwach rolnych urządzenia. Wystarczyło w tym celu unieść tył auta, zdjąć koła i założyć odpowiedni pas.

Po 19 latach produkcji, mimo wprowadzanych ciągle zmian, Ford T stał się przestarzały technicznie i nie mógł dłużej konkurować z pojazdami innych producentów. W maju 1927 roku bramy fabryki opuścił ostatni z ponad 15 mln egzemplarzy auta.

Oprac. na podstawie artykułu z Wikipedii, autorstwa, udost. na licencji CC-BY-SA 3.0

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia