Utwór pt. „Piwnica u Dowgierdów” inspirowany jest historią trzech młodych ludzi – Tadeusza Stelmasika (20 lat), Mieczysława Jatkowskiego (18 lat) i Władysława Jedlińskiego (18 lat), którzy zostali aresztowani i zamordowani przez sowiecki aparat terroru. Wszyscy trzej byli członkami Armii Krajowej, a następnie – Armii Krajowej Obywatelskiej.
15 lipca 1945 r. na ulicy Nowomiejskiej w Augustowie zatrzymał ich sowiecki patrol. Zostali aresztowani i umieszczeni w tzw. „domu Dowgierdów”, gdzie w czasie Obławy Augustowskiej znajdował się jeden z punktów filtracyjnych, w których Sowieci przesłuchiwali i torturowali aresztowanych. Trzej przyjaciele zostali następnie załadowani na ciężarówki, wywiezieni w nieznanym kierunku i zamordowani. Miejsce ich pochówku, podobnie jak pozostałych ofiar Obławy Augustowskiej, do dzisiaj jest nieznane.
Jeden z bohaterów tej historii – Władysław Jedliński był niezwykle uzdolniony muzycznie. Wychodząc 15 lipca z domu na spotkanie z przyjaciółmi, zabrał ze sobą gitarę. Według relacji świadków miał ją
niemal do samego końca.
Jako dzieciak każde wakacje spędzałem u wujostwa pod Augustowem. Pamiętam nasze wyprawy i włóczęgi po tamtejszych ulicach oraz biwakowanie w Puszczy Augustowskiej. Pamiętam jak pewnej nocy zostałem w lesie kompletnie sam, żeby zdobyć sprawność harcerską. Bardzo się wtedy bałem – wiatru, trzasku łamanej gałęzi. Nie potrafię wyobrazić sobie strachu ludzi, którzy tam zginęli. Obława Augustowska była wielką tragedią. Zostawiła po sobie rany, które nie miały szansy się zabliźnić. Dlatego trzeba o tym mówić! Nasza muzyka to głośny sprzeciw wobec zapomnienia i obojętności na wydarzenia z lipca 1945 roku. – mówi Łukasz Żurkowski.
Obława Augustowska zasługuje na to, aby opowiadać o niej w nowoczesny sposób. Ta historia niesie wielkie uniwersalne przesłanie. Dlatego zaprosiliśmy do współpracy Łukasza Żurkowskiego i innych młodych artystów, którzy – zainspirowani losami ofiar – stworzyli niezwykłą opowieść muzyczną. Zależy nam, aby Obława była znana i pamiętana, nie tylko w regionie, ale w całej Polsce, a w przyszłości - także na świecie – mówi Bartosz Gralicki, szef Instytutu Pileckiego w Augustowie.
Między 9 a 12 lipca 2022 r. Instytut Pileckiego, z okazji 77. rocznicy Obławy Augustowskiej, organizuje w Augustowie Festiwal „Lipcowi”. W programie bogata oferta wydarzeń: koncert zespołu ŻURKOWSKI i zaproszonych gości, piknik edukacyjny, film, wystawa, Marsz Pamięci i wiele więcej.
Obława Augustowska to największa zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej. W lipcu 1945 r., kiedy Europa Zachodnia nadal świętuje zakończenie II wojny światowej, funkcjonariusze sowieckiego państwa podejmują decyzję o przeprowadzeniu w rejonie Augustowa, Suwałk, Sejn i Lipska akcji likwidacji polskiego podziemia. Operacja ta przeszła do historii jako Obława Augustowska. Od 12 lipca jednostki sowieckiej 50. Armii o łącznej sile ponad 45 tys. żołnierzy przeczesują niewielki obszar Puszczy Augustowskiej. Wszystkie osoby podejrzane o działalność konspiracyjną są zatrzymywane do dalszej „weryfikacji” przez znany z brutalnych metod sowiecki kontrwywiad wojskowy SMIERSZ.
W wyniku Obławy zostało zatrzymanych ponad 7 tysięcy osób, z czego 5 tysięcy po przejściu weryfikacji wypuszczono do domów. Co najmniej 592 osoby uznane za żołnierzy polskiego podziemia Sowieci zamordowali w nieznanym miejscu. Los kolejnych 900 zaginionych do dziś pozostaje niewyjaśniony – prawdopodobnie również zostali zamordowani. W Augustowie i na Suwalszczyźnie ofiary Obławy określa się mianem „Lipcowych”.
td