Szczecin odzyskał marmurowego Mojżesza

Redakcja
4-tonowy Mojżesz stanął na dziedzińcu Muzeum Narodowego na Wa¬łach Chrobrego.
4-tonowy Mojżesz stanął na dziedzińcu Muzeum Narodowego na Wa¬łach Chrobrego. Andrzej Szkocki
Po prawie 70 latach do Szczecina wrócił Mojżesz - kopia rzeźby Michała Anioła. Rzeźba stanie na dziedzińcu Muzeum Narodowego przy ul. Staromłyńskiej

Mojżesz to marmurowa rzeźba dłuta Michała Anioła. W1505 roku papież Juliusz II zamówił wykonanie po¬mnika , który miał stanowić część jego grobowca. Zakończenie prac nastąpiło do¬piero w 1545 roku. Rzeźba została ustawiona w Bazylice San Piętro inVicoli.

Dzieło przedstawia postać Mojżesza, który ma na swej głowie rogi. Jest w pozycji siedzącej, a w prawej ręce trzyma tablice Dekalogu. Mojżesz został ukazany jako mędrzec oraz myśliciel. Postać jest bardzo dynamiczna i posiada muskularne ciało.

Rzeźba była darem

Kopia rzeźby Mojżesza według Michała Anioła to jeden z dwóch, obok brązowego odlewu weneckiego pomnika Colleoniego, eksponatów ufundowanych dla szczecińskiego Muzeum Miejskiego przez szczecińskiego przedsiębiorcę Alberta E. Toepffera.

Przed wojną rzeźby miały stanowić punkt wyjścia dla utworzenia kolekcji kopii rzeźb renesansowych. Colleoni stanął w sali ko-pułowej Muzeum Miejskiego (dziś widownia Teatru Współczesnego), Mojżesz w rezydencji Toepfferów w Zdrojach.

W 1948 roku obie rzeźby zostały podarowane Warszawie. Ostatecznie trafiły do Akademii Sztuk Pięknych.

Colleoni stanął na dziedzińcu siedziby uczelni, a Mojżesz w jednym z holów. Starania o zwrot rozpoczęto w 1981 roku. Dzięki społecznej akcji kondotier wenecki wrócił do Szczecina w 2002 roku i stanął na pl. Lotników.

- Akademia Sztuk Pięknych uznała, że ta rzeźba jest na tyle ważnym elementem naszego dziedzictwa, że zdecydowała nam zwrócić rzeźbę - mówi Lech Karwowski dyrektor Muzeum Narodowego. - To bardzo cenna kopia. Ponieważ do Warszawy trafiła zgodnie z protokołem, musieliśmy ją odkupić.

Mojżesz stał w holu Akademii Sztuk Pięknych

Trochę sobie poczekaliśmy na przyjazd Mojżesza. Stał on w holu ASP w Warszawie i wyniesienie go z bu¬dynku wymagało przebudowy, ponieważ przejście było zbyt wąskie. Mojżesz wykonany z marmuru waży 4 tony i jest na prawie 3 metry wysoki. Na głowie ma rogi, które są jednak efektem językowej pomyłki.

Święty Hieronim w Drugiej Księdze Mojżeszowej napisał o twarzy rogatej zamiast twarzy promieniejącej Mojżesza. W języku hebrajskim te dwa przymiotniki brzmią podobnie.

Mojżesz przyjechał do Szczecina na specjalnej lawecie. Na dziedzińcu przy Wałach Chrobrego został postawiony do pionu. I tam zostanie podany konserwacji.

Według fachowców - raczej nie był jej wcześniej poddawany w Akademii Sztuk Pięknych.

- Najpierw rzeźbę wyczyścimy nakrywając ją specjalnie nasączoną tkaniną, która go oczyści z brudu - mówi Lidia Cześnik, konserwator rzeźb i detali architektonicznych w MNS. - Potem będziemy naprawiać inne uszkodzenia. Ślady od postrzałów zostawimy jako świadectwo historii. Na lewym kolanie jest pęknięcie całego bloku. W tym miejscu wykonamy prace konstrukcyjne. Ze wszystkim zamierzamy się uporać do końca tego roku.

Odnowioną zobaczymy w marcu przyszłego roku

W marcu przyszłego roku rzeźba powinna być udostępniona zwiedzającym.

- Mojżesz docelowo stanie na zadaszonym dziedzińcu muzeum przy ul. Staromłyńskiej. W tym celu będziemy przebudowywać części budynku - mówi Lech Karwowski. - Tam powstanie nowa przestrzeń pod nazwą - Muzeum Tradycji Regionalnych.

Budynek ten wzniesiony został w XVIII wieku według projektu Gerharda Corneliusa van Wallrawe. Najpierw pełnił funkcje administracyjne oraz mieszkalne. Mieszkali tam posłowie i urzędncy parlamentu do 1928 roku. Później został przejęty na potrzeby muzealne.

Budynek przetrwał okres wojenny bez większych uszkodzeń. Dopiero po wojnie Armia Czerwona rozkradła dzieła sztuki i dokumenty oraz zniszczyła wnętrza w poszukiwaniu cennych przedmiotów.

Pod koniec 1945 roku rozpoczęło tu działalność Muzeum Pomorza Zachodniego, dzisiaj w strukturach Muzeum Narodowego.

Wykonanie prac związanych z adaptacją dziedzińca pozwoli na uzyskanie przestrzeni na umieszczenie posągu Mojżesza oraz posągu Fryderyka II Wielkiego, który wróci do nas z Berlina.

Rzeźba z Berlina

Ta rzeźba jest autorstwa Johanna Gotfrieda Schadowa. Powstała w latach 1792-1793. To wykuty w białym marmurze ponadnauralnej wielkości pomnik władcy Prus. Pierwszy pomnik władcy Prus ustawiony w przestrzeni publicznej.

Powstał na życzenie stanów prowincji pomorskiej w Szczecinie. Oficjalnie odsłonięto go 10 października 1793 roku. Stanął na dzisiejszym pl. Żołnierza Polskiego, wtedy Białym Placu Parad.

Od 1956 roku rzeźba złożona została na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich, a w 1990 roku trafiła do zbiorów Mu¬zeum Narodowego.
Do końca 2014 w ramach współpracy rzeźba przebywa w berlińskim Muzeum im. Bodego.

Mojżesz z Fryderykiem

Mojżesz i Fryderyk staną na odnowionym dziedzińcu wiosną 2015 roku. Na dziedzińcu będzie działała także gastronomia oraz będą się odbywały koncerty wydarzenia artystyczne.

Cały projekt, czyli remont dziedzińca z ustawieniem pomników, ma być zakończony na wiosnę 2015 roku. Będzie kosztował 8,5 min zł, z czego ponad 5 min zł to pieniądze unijne.

Odkupienie Mojżesza od ASP kosztowało 200 tys. zł.

Małgorzata Klimczak
GŁOS SZCZECIŃSKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia