Organizatorami uroczystości były Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Poznaniu oraz Wielkopolski Park Narodowy. Pomnik ku czci ofiar komunistycznych zbrodni sądowych z lat 1945–1946: Bolesława Rubaszewskiego oraz siedmiu nieznanych z imienia i nazwiska żołnierzy Wojska Polskiego oraz powojennego antykomunistycznego podziemia zbrojnego, jest przeciętym na dwie połowy głazem narzutowym z inskrypcją i godłem Orła Białego, wykonanym w marmurze. Odsłonięcie związane było ze 120. rocznicą urodzin mjr. Bolesława Rubaszewskiego.
Las, w którym zabito żołnierzy należy dziś do terenów Wielkopolskiego Parku Narodowego.
Zobacz też: "Łączki" spod muru na Powązkach są w wielu miastach. IPN chce je odkrywać z młodzieżą z Wielkopolski
- Z informacji uzyskanych przez Oddziałowe Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Poznaniu wynika, że w dniu 7 grudnia 1945 r. i 3 stycznia 1946 r. w pobliżu szosy Puszczykowo–Mosina, działający na polecenie prokuratury wojskowej pluton egzekucyjny dokonał egzekucji, a następnie tymczasowego zakopania ośmiu ciał w dwóch mogiłach – informuje poznański IPN. - W jednej znajdowało się ciało mjr. Rubaszewskiego, w drugiej siedmiu nieznanych ofiar ubranych w mundury WP. Wedle sprawozdania funkcjonariuszy Komendy Powiatowej MO w Poznaniu, którzy 14 stycznia 1946 r. przybyli na miejsce zdarzenia, zarówno ciała, jak i mundury rozstrzelanych były w dobrym stanie. Co istotne, ofiary miały przestrzelone czaszki – wlotem od strony potylicznej, zaś wylotem od strony czoła. Wszyscy mieli poranione dłonie, najpewniej w wyniku wcześniejszego skrępowania rąk. Ciała zostały ułożone twarzami do ziemi i pozbawione obuwia. Ostatecznie decyzją Sądu Okręgowego w Poznaniu w dniu 15 stycznia 1946 r. wszystkie zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu. Warto dodać, że w ubraniu ofiary ułożonej w jednej z mogił znaleziono dokument – prośbę o ułaskawienie adresowaną do ministra Michała Roli-Żymierskiego wraz z podpisem więźnia – dzięki temu możliwe było ustalenie tożsamości rozstrzelanego. Bolesław Rubaszewski został stracony 7 grudnia 1945 r. Protokół wykonania wyroku kary śmierci na powstańcu wielkopolskim, przedwojennym żołnierzu Korpusu Ochrony Pogranicza w Borszczowie i Skale, założycielu tajnej organizacji antykomunistycznej „Polskie Siły Zbrojne” w Poznaniu, podpisali prokurator wojskowy ppłk Wilhelm Świątkowski, lekarz kpt. Smirnow, a także dowódca plutonu egzekucyjnego por. Rosenbaum.
Badacze Instytutu Pamięci Narodowej przypuszczają że w lesie puszczykowskim wykonano 3 stycznia wyrok śmierci na siedmiu więźniach: Kazimierzu Nowaku (1923–1946), Stanisławie Strykowskim (1924–1946), Tadeuszu Paluchu (1923–1946), Janie Króliku (1925–1946), Tadeuszu Miłowskim (1925–1946), Czesławie Kitce (1922–1946), a także Franciszku Klebaniuku (1922–1946). Protokół wykonania wyroku kary śmierci na skazanych podpisał – oprócz Świątkowskiego i Frołowa dowódca plutonu egzekucyjnego ppor. Jaworski. IPN nie może jeszcze jednak jednoznacznie potwierdzić, czy faktycznie rozstrzelano tam wymienionych żołnierzy.
Co ważne, w miejscu, gdzie dokonano egzekucji – de facto zbrodni komunistycznej - OBUWiM IPN przeprowadziło 8 czerwca 2020 roku wizytację terenową i rozpoczęło badania w archiwach. Wcześniej – bo 19 listopada 2012 roku - w lesie koło Puszczykowa, zespół prof. Krzysztofa Szwagrzyka, w ramach projektu „Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego w latach 1944–1956”, zbadał miejsce egzekucji i tajnego pochówku dokonanego w styczniu 1946 r.
- Zostało ono zlokalizowane na postawie artykułu w czasopiśmie „Czas Mosiny” z października 2012 r., jak i treści Raportu nadzwyczajnego Komendy Powiatowej MO w Poznaniu z 16 stycznia 1946 r. - podaje IPN w Poznaniu. - Z informacji przekazanych przez Oddziałowe Biuro Badań Historycznych IPN w Poznaniu wynika, iż członkowie zespołu odnaleźli sześć łusek karabinowych. Dodatkowe dane o miejscu pochówku znajdują się również w raportach i sprawozdaniach szefa PUBP w Poznaniu.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com