Jak rodacy zdradzili szefa Armii Krajowej

Hanka Sowińska
Zjazd delegatów kół Towarzystwa Wiedzy Wojskowej w Warszawie.  Uczestnicy zjazdu na sali, widoczni m.in. gen. Tadeusz Kasprzycki, gen. Tadeusz Kutrzeba, płk Stefan Rowecki (pierwszy z prawej), płk Józef Tunguz Zawiślak.
Zjazd delegatów kół Towarzystwa Wiedzy Wojskowej w Warszawie. Uczestnicy zjazdu na sali, widoczni m.in. gen. Tadeusz Kasprzycki, gen. Tadeusz Kutrzeba, płk Stefan Rowecki (pierwszy z prawej), płk Józef Tunguz Zawiślak. Narodowe Archiwum Cyfrowe, Sygnatura: 1-W-807
Która z wielu wersji przyczyn i przebiegu aresztowania gen. Stefana Roweckiego "Grota" jest prawdziwa? Czy zgładzenie "Kaliny" na pewno było odwetem Heinricha Himmlera za wybuch Powstania Warszawskiego?

Czwarty rok niemieckiej okupacji okazał się dla Polaków wyjątkowo tragiczny. W kwietniu 1943 r. Niemcy ujawnili, że w katyńskim lesie znajdują się zbiorowe mogiły polskich oficerów, zamordowanych wiosną 1940 r. przez Sowietów. 30 czerwca na ul. Spiskiej 14 w Warszawie gestapo aresztowało gen. Stefana Roweckiego, komendanta głównego AK. Zaledwie cztery dni później w katastrofie samolotowej w Gibraltarze zginął gen. Władysław Sikorski, naczelny wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier Rządu na Uchodźstwie.

Choć od tych wydarzeń mija 70 lat, to do dziś żadna z tych tragedii nie została do końca wyjaśniona. Ciągle nie wiemy wszystkiego, a może nawet nie znamy prawdy.

Przez dziesiątki lat na temat okoliczności aresztowania "Grota" (także jego śmierci) narosło mnóstwo hipotez - te nieliczne, które pojawiały się tuż po zakończeniu wojny, są obrzydliwie upolitycznione (np. szef KG AK miał paść ofiarą wewnętrznych rozgrywek, bo wielu czynnikom w kierownictwie AK był niewygodny), a niektóre wprost sensacyjne. Do tej ostatniej kategorii należą informacje podane w 1946 r. przez Jacka Jantara - oto mimowolnym winowajcą ujęcia gen. Roweckiego miał być znakomity aktor Kazimierz Junosza-Stępowski (zginął w 1943 r. w tragicznych okolicznościach, kiedy próbował obronić swoją żoną Jadwigę, narkomankę, oszustkę, konfidentkę gestapo, na którą zapadł wyrok śmierci).

Zdrajcą był Eugeniusz Świerczewski

O pozornej obfitości publikacji na temat aresztowania "Grabicy" pisali trzy dekady temu młodzi wówczas historycy - Andrzej Chmielarz i Andrzej Krzysztof Kunert. Postawione wówczas przez Chmielarza i Kunerta pytania do dzisiaj nie doczekały się jednoznacznej odpowiedzi.

Chodzi m. in. o to, czy aresztowanie było zbiegiem przypadku, bo Eugeniusz Świerczewski, agent gestapo zobaczył gen. Roweckiego na ulicy i szedł za nim na Spiską? A może ten adres był już mu znany i "Gens" (pseudonim Świerczewskiego) czekał tylko na dowódcę AK?

Prof. Tomasz Szarota, autor wydanej w 1985 r. książki "Stefan Rowecki Grot", powołując się na zeznania Ludwika Kalksteina, szwagra Świerczewskiego pisze, że "Gens" spotkał Roweckiego przypadkowo na Solcu rankiem 30 czerwca i już nie stracił go z oczu. Jechał z nim w tramwaju aż do pl. Narutowicza, widział, że komendant wysiadł i idzie w kierunku uL Spiskiej. Wtedy telefonicznie powiadomił gestapo.

Przytacza też prof. Szarota - jego zdaniem całkiem prawdopodobną wersję, wedle której zdrajca znał już wcześniej dokładny adres, będący pod obserwacją gestapo. Zatem aresztowanie było ukoronowaniem skrupulatnie przygotowanej akcji Niemców, którzy na gen. Roweckiego "polowali" od dawna. A renegaci pokroju Kalksteina, jego żony Blanki Kaczorowskiej i jej brata E. Świerczewskiego tylko im to zadanie ułatwili.

Co się stało przy ul. Spiskiej 14

Niemcy już od 1940 r. wiedzieli, kto stoi na czele Związku Walki Zbrojnej, a od lutego 1942 r. Armii Krajowej. Mieli też przedwojenne fotografie "Grota". Aby ująć twórcę i szefa największej w okupowanej Europie podziemnej armii zwalniali z obozów jego byłych podkomendnych licząc, że któryś z nich rozpozna Roweckiego na ulicy i wyda go w ich ręce.

Ten scenariusz się nie sprawdził, chociaż musimy pamiętać, że Świerczewski znał "Grota" od 1920 r. Czy stykał się z nim podczas okupacji? Rewelacji dotyczących kontaktów Świerczewskiego z dowódcą AK - na długo przed 30 czerwca - dostarczył prof. Szarocie Andrzej Ulatowski. W latach 1941-1942 współpracował z komórką wywiadu ZWZ-AK "Hanka", czyli z Kalksteinem, Świerczewskim i Kaczorowską. Miał się "Gens" chwalić Ulatowskiemu, że wie, gdzie Rowecki spędzał sylwestra 1941/42; miał też mówić, że świadome zmiany wyglądu generała nie są udane, bo jest rozpoznawalny.

Nie ma też jednej wersji przebiegu aresztowania. Czy do zatrzymania doszło tak, jak zostało to przedstawione w serialu "Polskie drogi"? W ostatnim odcinku pt. "W obronie własnej" jest scena, z której widz dowiaduje się, że "Grota" Niemcy zatrzymali na podwórku kamienicy przy Spiskiej 14.

Jerzy Janicki, autor scenariusza "Polskich dróg" korzystał zapewne z wersji, którą podał Ryszard Jamontt-Krzywicki, ps. Szymon, adiutant komendanta głównego AK, zarazem jego osobisty ochroniarz. Relacja "Szymona" znalazła się w "Sprawozdaniu z przebiegu aresztowania Grota", które datowane jest na 13 października 1943 r. Korzystał z niej Emil Kumor, przedstawiając ją po raz pierwszy w 1957 r. na łamach tygodnika "Stolica" i "Tygodnika Demokratycznego".

"Na podwórzu roiło się od gestapowców; schodzących ustawiali w dwuszeregu, po czym wydali rozkaz, aby mężczyźni przeszli na prawo, a kobiety i dzieci na lewo. Po tej selekcji kilku gestapowców podeszło wprost do gen. "Grota". Jeden z nich powiedział po polsku: "Pan jest Komendantem Głównym Armii Krajowej. Pański pseudonim "Grot". Nazywa się pan Stefan Rowecki i ma stopień generała. Pańskie papiery nas nie interesują jako fałszywe".

Sześć lat później Władysław Bartoszewski podał relację Marii Kosińskiej, lokatorki domu przy Spiskiej 14, bezpośredniego świadka aresztowania szefa KG AK. Według Kosińskiej gen. Roweckiego Niemcy zatrzymali w mieszkaniu pod numerem 10 (oficjalnie lokal ten zajmował brat generała, mec. Stanisław Rowecki, posługując się fałszywym nazwiskiem Jerzy Malinowski).

Zamordowali generała w Sachsenhausen

Ze Spiskiej gen. Roweckiego przewieziono do siedziby gestapo w alejach Szucha, stamtąd następnego dnia samolotem do Berlina. Podobno Niemcy szaleli z radości i pili na umór. Dzięki zachowanej notatce, sporządzonej z rozmowy Heinricha Himmlera, naczelnego dowódcy SS z Adolfem Hitlerem (z 10 lipca 1943 r.) wiemy, że Himmler zaproponował Fuhrerowi wykorzystanie Roweckiego do "zneutralizowania polskiego ruchu oporu", a de facto do wciągnięcia Polaków w służbę Trzeciej Rzeszy, która na gwałt potrzebowała "mięsa armatniego" do walki z bolszewikami. Hitler jednak się nie zgodził, obawiając się wzrostu potęgi byłego dowódcy AK. Dlatego w połowie lipca został on przewieziony do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen i umieszczony w budynku dla ważnych więźniów.

Czy były próby ratowania gen. Roweckiego? Owszem. Rząd polski w Londynie, który o aresztowaniu "Grota" został powiadomiony depeszą z 9 lipca (została odebrana nad Tamizą dopiero po czterech dniach) podjął starania, by go wydostać od Niemców. W grę wchodziła tylko wymiana na kogoś bardzo ważnego dla III Rzeszy. Polacy nie mieli nikogo takiego, musieli prosić o pomoc Brytyjczyków. Wysiłki przedstawicieli rządu i armii nie przyniosły jednak efektów.

Gen. Stefan Rowecki "Grot" został zamordowany na specjalny rozkaz Himmlera po wybuchu Powstania Warszawskiego. Według ustaleń śledztwa przeprowadzonego przez IPN jego egzekucji dokonano pomiędzy 2 a 7 sierpnia 1944 r., prawdopodobnie na terenie krematorium w Sachsenhausen. Dokładne okoliczności jego śmierci i miejsce pochówku do dziś nie są znane.

Hanka Sowińska, Gazeta Pomorska


[1] Zobacz zdjęcie w zbiorach NAC
[2] Zobacz zdjęcie w zbiorach NAC
[3] Zobacz zdjęcie w zbiorach NAC
[4] Zobacz zdjęcie w zbiorach NAC

Poznaj Tajemnice Państwa Podziemnego:
"Tajemnice Państwa Podziemnego" to dokumentalny serial historyczny wyprodukowany przez Polska Press Grupę we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego. Patronem medialnym jest miesięcznik "Nasza Historia".

Tajemnice Państwa Podziemnego - wydanie specjalne Naszej Historii

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia