Skandal w Gdańsku. Ktoś zniszczył tablicę poświęconą śp. Annie Walentynowicz. Akt wandalizmu, czy celowe działanie?

Daniel Nawrocki
Skandaliczne zniszczenie pamięci śp. Anny Walentynowicz w Gdańsku. Była to pamiątkowa tablica w miejscu jej zamieszkania
Skandaliczne zniszczenie pamięci śp. Anny Walentynowicz w Gdańsku. Była to pamiątkowa tablica w miejscu jej zamieszkania
Ktoś zniszczył tablicę pamiątkową śp. Anny Walentynowicz. Mieszkańcy Gdańska Wrzeszcza akt wandalizmu odkryli 29 czerwca 2023 roku. Tablica została odsłonięta 8 kwietnia 2011 roku.

Smutny widok przy al. Grunwaldzkiej 49 w Gdańsku

Anna Walentynowicz, znana jako Matka Solidarności, odegrała kluczową rolę w historii Polski, m.in. przyczyniając się do powstania **niezależnego związku zawodowego "Solidarność"**, walki o wolność oraz prawa pracownicze w czasach PRL. Jej determinacja, odwaga i oddanie sprawie narodowej uczyniły ją symbolem walki o prawa człowieka i demokrację.

Tablica pamiątkowa, umieszczona na jednym z bloków mieszkalnych we Wrzeszczu, w którym mieszkała Anna Walentynowicz, była hołdem dla jej wkładu w polską historię i przypomnieniem o niezłomności i walce, której Matka Solidarności poświęciła całe swoje życie.

Została odsłonięta 8 kwietnia 2011 roku, rok po tragicznej śmierci Walentynowicz, która zginęła w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Po dwunastu latach ktoś postanowił ją wyrwać...

O sprawie wypowiedział się Przemysław Majewski, radny miasta Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości.

- Po niszczeniu tablic przygotowanych przez NSZZ Solidarność w obronie Jana Pawła II mamy prawdopodobnie z kolejnym aktem wandalizmu skierowanym w symbol Solidarności jakim jest Anna Walentynowicz - mówi Majewski "Dziennikowi Bałtyckiemu". - Tablica pamięci przy Grunwaldzkiej 49 gdzie mieszkała została wyrwana wraz z tynkiem. Chciałbym wierzyć, że to tylko niedbałe zdjęcie na czas renowacji ale biorąc pod uwagę jak w Gdańsku traktuje się ważne symbole, wspomniane tablice z JP2 czy oblanie farbą pomnika JP2 i Prezydenta Reagana, mam obawy, że to celowy chuliganski atak. Mam nadzieje ze Policja znajdzie sprawców, a Władze Miasta które w 2011 roku odsłaniały tablice, pomogą w ponownym jej zamontowaniu - dodał polityk.

Kim była Anna Walentynowicz?

Przyszła na świat na Wołyniu. W 1937 r. zmarła jej mama. Ojciec założył nową rodzinę, a Anną zaopiekowali się sąsiedzi, polscy ziemianie. W wyniku wojennych zawirowań znalazła się pod Warszawą, następnie w Gdańsku. Już od najmłodszych lat bardzo ciężko pracowała, zwykle ponad siły, wiedziała, czym jest głód.

W 1950 r. rozpoczęła pracę w Stoczni Gdańskiej: przez 16 lat pracowała na wydziale ślusarni okrętowej, następnie z powodów zdrowotnych jako suwnicowa. Jako młoda dziewczyna uwierzyła w hasła Polski Ludowej o równości, państwie wolnym od wyzysku i przemocy. Została przodownicą pracy socjalistycznej Polski – wypracowywała do 300 procent normy, nagrodzono ją brązowym, srebrnym i złotym Krzyżem Zasługi, a jej zdjęcia pojawiały się w prasie. W 1951 r. została wysłana na III Światowy Zlot Młodych Bojowników o Pokój w Berlinie. Rok później została matką: na świat przyszedł jej jedyny syn Janusz.

Anna Walentynowicz stopniowo pozbywała się złudzeń co do socjalizmu. W grudniu 1970 brała udział w demonstracjach pod Komitetem Wojewódzkim PZPR w Gdańsku, uczestniczyła także w strajkach w Stoczni Gdańskiej w styczniu 1971 r. Zainteresowała się nią gdańska Służba Bezpieczeństwa. Była inwigilowana, jej nazwisko pojawiło się na liście osób przewidzianych do zwolnienia z pracy.

Z audycji Radia Wolna Europa dowiedziała się o istnieniu Komitetu Obrony Robotników i Wolnych Związków Zawodowych (powstałych w kwietniu 1978). Ich założyciele (m.in. Andrzej Gwiazda i Krzysztof Wyszkowski) opowiadali się za zmianami politycznymi, demokratyzacją życia, możliwością zrzeszania się w wolne i niezależne związki zawodowe oraz obroną praw pracowniczych. W 1978 została jednym ze współzałożycieli Wolnych Związków Zawodowych. Działała jawnie. Jej mieszkanie było punktem kontaktowym WZZ. To sprowadziło na nią szykany ze strony Służby Bezpieczeństwa MSW: zatrzymania na 48 godzin, rewizje, groźby zwolnienia z pracy.

8 sierpnia 1980, pięć miesięcy przed osiągnięciem wieku emerytalnego, Annę Walentynowicz dyscyplinarnie zwolniono z pracy. Decyzja dyrekcji przesądziła o wybuchu strajku 14 sierpnia, w wyniku którego powstał NSZZ „Solidarność”. Pierwszym postulatem protestujących robotników było przywrócenie Anny Walentynowicz, Andrzeja Kołodzieja i Lecha Wałęsy do pracy.

Anna Walentynowicz: szykany i próba morderstwa

Walentynowicz była szykanowana, internowana, więziona za próbę upamiętnienia zamordowanych górników w kopalni „Wujek”. Próbowano ją zamordować. To ona zainicjowała głodówkę po mordzie dokonanym na ks. Jerzym Popiełuszce. W latach 80. stanęła po stronie grupy Andrzeja Gwiazdy, krytykowała Wałęsę, potem układ okrągłostołowy i rządy postsolidarnościowe.

Żyła na uboczu, w ubóstwie. Zginęła 10 kwietnia 2010 w katastrofie polskiego samolotu pod Smoleńskiem. Już za życia została legendą Solidarności. To dla niej stanęła Stocznia Gdańska. Ona powstrzymała robotników przed opuszczeniem stoczni. Anna wpłynęła na losy strajku, na historię Polski i świata. Jej życie to obraz życia tysięcy Polaków w XX w. Anna to symbol walki o sprawiedliwość i uczciwość w życiu społecznym i narodowym.
Matka Solidarności.

Biogram został przygotowany przez Instytut Pamięci Narodowej. Więcej informacji znajdziesz tutaj

CZYTAJ TAKŻE:Płomienie we Wrzeszczu. W Gdańsku próbowano podpalić radziecki czołg?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia