Rzeczy, które pamiętają - Sztutowo
24 czerwca w Muzeum Stutthof w Sztutowie odbędzie się seminarium naukowe „Rzeczy, które pamiętają” oraz uroczyste otwarcie wystawy #StolenMemory, przygotowanej przez Arolsen Archives – Międzynarodowe Centrum Badań Prześladowań Nazistowskich.
Ekspozycja prezentuje przedmioty zabrane więźniom przez niemiecką administrację obozową w chwili przybycia do obozu, a także zachęca do włączenia się w poszukiwania rodzin, którym dziś zwracane są ostatnie pamiątki po bliskich.
Wśród zachowanych przedmiotów są obrączki ślubne, zegarki, długopisy czy portfele ze zdjęciami.
Uwaga i pomoc
Wystawa nie jest jednak opowieścią o samych przedmiotach, ale za ich pośrednictwem odtwarzane są historie ofiar nazistowskich prześladowań, a także przywracana jest pamięć o ich tragicznych losach. #StolenMemory jest kampanią, której celem jest zwrot zachowanych z czasu II wojny światowej depozytów. Od czasu rozpoczęcia kampanii w 2016 r. odnaleziono już ponad 600 rodzin na całym świecie.
Wiele ofiar nazistów nie pozostawiło żadnych materialnych śladów swoim rodzinom, ponieważ naziści zabrali im wszystko - mówi Floriane Azoulay, dyrektor Arolsen Archives. - Zwrot rzeczy jest więc często bardzo nieoczekiwany dla krewnych. Niektórzy z nich nie wiedzą nic lub wiedzą bardzo niewiele o tej części historii życia swoich dziadków, rodziców, wujków i ciotek. Tym bardziej ważne jest, aby przedmioty te zostały zwrócone rodzinom.
Poszukiwani i odnalezieni
Przedmioty prezentowane na wystawie zostały oznaczone kategoriami „poszukiwani” oraz ”odnalezieni”. W pierwszym przypadku chodzi o pamiątki, których jeszcze nie udało się zwrócić rodzinom. To jednocześnie apel o przyłączenie się do poszukiwań, ponieważ w Arolsen Archives wciąż znajduje się 2500 przedmiotów czekających na zwrot.
Druga kategoria odnosi się do przedmiotów osobistych, które już zostały zwrócone. Pracownicy Arolsen Archives podkreślają, że dzięki całej kampanii poznać będzie można głębiej nie tylko historie osób prześladowanych, ale również to, w jaki sposób udało się po wielu latach od zakończenia II wojny światowej odnaleźć bliskich ofiar i zwrócić im zrabowane pamiątki.
Wystawie towarzyszy strona internetowa (stolenmemory.org/pl), która zawiera m.in. krótkie, animowane filmy z uzupełniającymi je historiami multimedialnymi opowiadają o poszczególnych formach prześladowań. Do pobrania są też obszerne materiały edukacyjne. Jak podkreślają przedstawiciele Aronson Archives, całość skierowana jest do młodzieży.
Przedmiot opowie historię
Wystawa kampanii Stolen Memory prezentowana jest w otwieranym, morskim kontenerze. W trasie są już cztery kontenery ekspozycyjne – do tej pory ekspozycje gościły w kilku miastach w Polsce i Belgii. Od 24 czerwca jeden z wystawowych kontenerów zostanie udostępniony do zwiedzania w Muzeum Stutthof w Sztutowie. Po 11 lipca, kiedy wystawa zostanie zamknięta w Sztutowie, a oglądać ją będzie można w Gnieźnie.
Dodajmy, otwarcie wystawy w Muzeum Stutthof poprzedzi seminarium naukowe zatytułowane „Rzeczy, które pamiętają”. Wśród prelegentów znajdą się m.in. prof. Maria Mendel z Uniwersytetu Gdańskiego, dr Danuta Drywa z Muzeum Stutthof w Sztutowie, Marek Opitz z Klubu Nowodworskiego oraz Bernard Jesionowski z Muzeum Miasta Malborka. Opowiedzą oni o przedmiotach, które często niepozorne, zapomniane mają zapisane niezwykłe historie i wyjątkowe emocje. Wstęp zarówno na seminarium jak i na wystawę jest otwarty.
Wystawa jest wspierana i współfinansowana przez placówki dyplomatyczne USA w Polsce i w Niemczech, a także Ministerstwo Spraw Zagranicznych Belgii.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Bursztynowe szachy - gdański zakup z 2021 r. doceniony. Uznano je za jeden z cenniejszych nabytków muzealnych na świecie