Początek zimy stulecia w Polsce
Noc sylwestrowa 1978 roku przyniosła intensywne opady śniegu, które na długo zapadły w pamięć mieszkańców Polski. W styczniu 1979 roku śnieg i mróz sparaliżowały cały kraj, a Poznań nie był wyjątkiem.
W mieście odwołano loty z lotniska Ławica, a komunikacja miejska stanęła w miejscu. Autobusy nie mogły wyjechać z zajezdni, pociągi notowały znaczne opóźnienia. Zamarznięte zwrotnice i popękane szyny utrudniały transport węgla do elektrociepłowni, co dodatkowo pogarszało sytuację.
Stan klęski żywiołowej w Poznaniu
W obliczu tak trudnych warunków wojewoda poznański ogłosił stan klęski żywiołowej. Do walki z żywiołem skierowano żołnierzy oraz ciężki sprzęt budowlany. Na ulicach Poznania pojawiły się maszyny, które na co dzień nie były tam widywane.
Na ulicy Świerczewskiego, obecnie znanej jako Bukowska, pracowały trzy ciężkie gąsienicowe spychacze, które zostały udostępnione przez przedsiębiorstwo Energopol 7. Ich zadaniem było oczyszczanie dróg i torów, aby przywrócić miastu normalne funkcjonowanie.
Nie do wiary! Tak wyglądał Poznań w 2000 roku. Pamiętacie takie miasto?
Tak wyglądał Poznań w 2000 roku. Miasto bardzo się zmieniło? Narzekamy na korki, na przebudowy ulic, na wieczne remonty. Szybko ulatuje z pamięci, że Poznań jeszcze zaledwie 24 lata temu wyglądał zupe...
Walka ze śniegiem w centrum Poznania
Niecodzienny widok ciężkiego sprzętu budowlanego można było zaobserwować również w centrum Poznania. Śnieg z całego miasta był zwożony na nadwarciańską skarpę przy moście Rocha, co było nie lada logistycznym wyzwaniem.
Zobacz na naszych archiwalnych zdjęciach, jak wyglądała ta heroiczna walka ze śniegiem w Poznaniu w 1979 roku:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: wydawca@glos.com