Warto się cieszyć z wolności. Paweł Siennicki o nowym numerze "Naszej Historii"

Paweł Siennicki
Paweł Siennicki
Paweł Siennicki Bartek Syta
Giedroyc mówił o dwóch trumnach, które rządzą Polską. Ten głęboki podział nigdy nie wyszedł Polsce na dobre.

Poznałem kiedyś Rafała Gan-Ganowicza. Pewnie większość z Państwa zapyta teraz: kto to taki, kim on jest? Poświęcamy mu tekst w tym wydaniu „Naszej Historii”. Bardzo ciekawa postać. Jako młody chłopak tuż po wojnie uciekł z Polski, przedostał się do Berlina Zachodniego i zgłosił do wciąż jeszcze istniejących oddziałów armii Andersa. Ponieważ to było coś znacznie więcej niż tylko wojsko - andersowcy stworzyli cały system pomocy dla Polaków, prowadzili także szkoły - Gan-Ganowicz zrobił tam maturę, później kurs oficerski. Patent oficerski wręczył mu generał Władysław Anders.

I ten młody chłopak czekał na wybuch III wojny światowej i miał swoją misję: chciał walczyć z komunistami. Gdy stało się jasne, że ani nowa wojna nie wybuchnie, ani on jako żołnierz nie jest nikomu potrzebny, zaciągał się na wojny w Afryce, by walczyć jako najemnik przeciwko sojusznikom Związku Sowieckiego. Fascynująca historia polskiego psa wojny, który jednak kierował się ideałami. Dla niego wojna nie skończyła się w maju 1945 r. Trwała nadal.

Rafał Gan-Ganowicz podczas wojny w Jemenie.
Rafał Gan-Ganowicz podczas wojny w Jemenie. archiwum

Rozmawiałem z Gan-Ganowiczem na początku lat 90., gdy po raz pierwszy wrócił do ojczyzny. Nie podobała mu się ta Polska. Było już po porażce ekip solidarnościowych, do władzy wrócili postkomuniści. Pamiętam rozmowę z bardzo stanowczym człowiekiem, zasadniczym. Jakby wciąż nosił mundur. Zapytałem go, nieco naiwnie, a z pewnością bezczelnie, ilu ludzi zabił w swoim życiu. Stał się niemal posągowy i wycedził, patrząc mi w oczy: za samo takie pytanie we Francji dostałby pan w zęby. I mimo że był starszym panem, byłem przekonany, że by to zrobił, a ja tylko mógłbym się nakryć nogami. Dla niego wojna wciąż trwała.

Rafał Gan-Ganowicz nie żyje od wielu lat. Myślę, że był przedstawicielem tragicznego pokolenia, który znalazł trochę spokoju na ostatnie lata swojego życia w wolnej Polsce, choć był z niej bardzo niezadowolony. Może to dobry przyczynek, żeby przez takie losy, jednego człowieka, który przez całe życie prowadził swoją wojnę, pomyśleć o wolności, niepodległości. O tym, jakimi jesteśmy szczęściarzami, mając swój kraj i nie musząc prowadzić czy szukać swoich wojen. Chcę o tym napisać właśnie w czasach, gdy temperatura wielu sporów w Polsce zaczyna przekraczać granicę rozsądku. W czasach, w których - co bardzo mi się nie podoba - w rocznicę odzyskania niepodległości każdy zaczyna świętować osobno. Coś bardzo złego się dzieje i właśnie dlatego warto przypominać sobie, jak tragiczne były losy Polaków, którzy nie chcieli żyć w zniewolonym kraju.

I w tym miejscu aż prosi się, by w dość refleksyjnym tonie zarekomendować Państwu nasz okładkowy temat, opowieść o konflikcie między Romanem Dmowskim a Józefem Piłsudskim. Ta walka między nimi stanowiła oś dzielącą polską politykę wewnętrzną przez całe niemal dwudziestolecie międzywojenne. Piłsudskiego i Dmowskiego różniło niemal wszystko: pochodzenie, poglądy polityczne i pomysł na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Na pewno obaj kochali swój kraj, a przez pewien czas nawet tę samą kobietę.

Dziś zajmuje nas trwający od lat konflikt między Jarosławem Kaczyńskim a Donaldem Tuskiem, za którym stoją nie tylko osobisty uraz, ale też inne poglądy na Polskę, politykę, przyszłość naszego kraju. Ba, sam prezes Kaczyński raz czy drugi powoływał się na marszałka Piłsudskiego. Dość niezwykła powtórka z historii, prawda?

Jerzy Giedroyc kilkadziesiąt lat po śmierci Piłsudskiego i Dmowskiego powiedział, że Polską wciąż rządzą dwie trumny. Jedna, przy której gromadzą się ideowi spadkobiercy Marszałka, i druga, przy której stoją sympatycy przywódcy endecji. Chyba jednak ten tak głęboki podział Polsce nigdy nie wyszedł na dobre.

Paweł Siennicki, redaktor naczelny
Twitter: @pawelsiennicki

Sprawdź, o czym przeczytasz w nowym numerze "Naszej Historii":

Zespół ekspertów „The Times” sporządził ranking największych amerykańskich prezydentów. Obejmuje on wszystkich byłych amerykańskich prezydentów, od George’a
Zespół ekspertów „The Times” sporządził ranking największych amerykańskich prezydentów. Obejmuje on wszystkich byłych amerykańskich prezydentów, od George’a Washingtona do George’a Busha. Nie ma jedynie Baracka Obamy - bo on (formalnie) jest cały czas prezydentem, jego dorobek trudno więc ocenić. Jak układa się zestawienie jego poprzedników? archiwum

ŚWIAT:

Najwięksi prezydenci Ameryki

Który amerykański prezydent był najlepszy, a który najgorszy? Zespół ekspertów „The Times” przygotował ranking wszystkich byłych przywódców USA, od George’a Washingtona do George’a W. Busha. Numer 1? Abraham Lincoln?Czytaj cały artykuł...

Himmler chciał być zwykłym urzędnikiem. Stał się demonem zła

Przed wstąpieniem do NSDAP był między innymi hodowcą drobiu. Heinrich Himmler stał się jednym z architektów III Rzeszy. Pod maską zwykłego człowieka kryło się prawdziwe zło. Czytaj cały artykuł...

Elizabeth Taylor. Skandalistka z Hollywood

Miała potencjał, aby stać się jedną z najwybitniejszych aktorek w historii amerykańskiego kina. Zamiast tego wybrała drogę jednej z najbardziej kontrowersyjnych gwiazd Hollywood. Czytaj cały artykuł...

Znaczek „Dojdziemy” z polskiej drukarni polowej w Jangi Jul (Uzbekistan).
Znaczek „Dojdziemy” z polskiej drukarni polowej w Jangi Jul (Uzbekistan). z kolekcji P. Drzewieckiego

POLSKA:

„Dojdziemy”. Znaczek, który był symbolem

„Aresztowany” przez Sowietów znaczek pocztowy armii Andersa ze słowem „Dojdziemy” jest dziś bardzo cenny. Na temat tego, jak powstał, wciąż toczą się spory.Czytaj cały artykuł...

Jak Piłsudski i Dmowski najpierw Polskę wywalczyli, a potem podzielili

Stanisław Cat-Mackiewicz zauważył kiedyś, że „największym nieszczęściem Polski stało się to, że życie tych dwóch wielkich ludzi zbiegło się w jednym czasie”. Obu wszak dzieliło wszystko: wizje odzyskania niepodległości, kształt odrodzonej Rzeczypospolitej, spojrzenie na jej politykę wewnętrzną i zewnętrzną, kierunki rozwoju. Sprzeczali się o filozofię państwa i istotę bytu narodowego, stosunek do tradycji i bliźnich. Mieli nawet inne gusta estetyczne i kulinarne. Czytaj cały artykuł...

Zanim Zapłonął Wołyń. Kłym Sawur, OUN, UPA i planowanie rzezi

Najpierw ukraińscy nacjonaliści chcieli „tylko” wysiedlić Polaków z Wołynia i wschodniej Galicji. Ale w 1942 lub 1943 r. coraz bardziej wymowny stał się przykład dany przez Einsatzgruppen. Czytaj cały artykuł...

POMORSKIE:

Czego jeszcze nie wiemy o zbrodni w Lasach Piaśnickich?

W Lasach Piaśnickich koło Wejherowa niemieccy naziści dokonali zbrodni, której ofiarami byli nie tylko Polacy i Kaszubi, jak zwykło się mówić, ale też Żydzi, Niemcy i Czesi. Czytaj cały artykuł...

WIELKOPOLSKIE:

Tajemnica lotu numer US7 102D, czyli szpiegowski samolot nad Poznaniem

To był naprawdę cud. Jacek Biesiadka wraz z kolegą w amerykańskich archiwach odkryli lotnicze zdjęcia Poznania wykonane moment po przejściu frontu. Czytaj cały artykuł...

ŚLĄSKIE:

Śląskie perełki, których już nie ma. Przepadł nie tylko Mały Wersal w Świerklańcu

- Zamki i pałace znikały wcześniej, ale tragiczny los spotykał też te oddane po wojnie we władanie PGR-om - mówi dr Arkadiusz Kuzio-Podrucki, historyk. Czytaj cały artykuł...

DOLNOŚLĄSKIE:

„Niebo skąpi suchej ziemi kropli deszczu...”, czyli Pedro i Pamela rodem z Wrocławia

Od ponad pół wieku „Tercet Egzotyczny” porywa tłumy swoimi piosenkami. O początkach zespołu opowiada Izabella Skrybant-Dziewiątkowska, gwiazda Tercetu. Czytaj cały artykuł...

MAŁOPOLSKIE:

Monarcha u malarza. „Cesarzy jest wielu, Matejko tylko jeden”

Franciszek Józef i Habsburgowie wzbudzali w Matejce sprzeczne uczucia. Niby zaborcy, lecz to właśnie Najjaśniejszy Pan przyczynił się do rozkwitu kariery młodego malarza. Czytaj cały artykuł...

W tym czasie znacjonalizowano 24 330 budynków i 40 tys. prywatnych parceli, wcześniej miasto miało zaledwie 853 nieruchomości.
W tym czasie znacjonalizowano 24 330 budynków i 40 tys. prywatnych parceli, wcześniej miasto miało zaledwie 853 nieruchomości. Narodowe Archiwum Cyfrowe

POZOSTAŁE REGIONY:

Dekret Bieruta, czyli w jaki sposób komuniści ukradli Polakom Warszawę

26 października 1945 r. wszystkie nieruchomości zrujnowanej stolicy przejęło państwo. Skutki „bierutyzacji” warszawianie odczuwają do dziś.Czytaj cały artykuł...

Duma Adolfa Hitlera obecnie wygląda zupełnie inaczej, ale korzystamy z niej wszyscy

Niedziela, 27 września 1936 roku. Adolf Hitler otwiera tysięczny kilometr autostrady III Rzeszy. Uroczystość zorganizowano na odcinku między Legnicą a Wrocławiem. Czytaj cały artykuł...

Na Śląsk i Ziemie Zachodnie wrócą Niemcy, a Kresy znów będą polskie, czyli czekanie na trzecią wojnę

Powojenny ład bez Kresów, za to z niemieckimi wschodnimi prowincjami wydawał się nie do przyjęcia. Szansą na odwrócenie biegu historii miała być nowa wojna. Czytaj cały artykuł...

Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia