Średniowiecze powszechnie kojarzy się z ascezą, biczownikami, brudem i ciemnotą. To prawdziwy obraz?
Trzeba obalić te mity. Średniowiecze trwało tysiąc lat, dłużej niż wszystkie następne epoki. Ówczesna Europa nie wyglądała tak źle, jak ją opisała późniejsza literatura. Pod pewnymi względami to XIX wiek wyglądał gorzej. Statystycznie w średniowieczu zażywano kąpieli raz w tygodniu. Kąpano się w ciekach wodnych, rzekach, wyższe warstwy miały specjalne pomieszczenia.
Były łaźnie miejskie z wielkim piecem w środku, na który wylewano wodę, aby wytworzyć parę. Zamiast mydła ludzie masowali ciało trzcinowymi rózgami, żeby oczyścić pory. Kobiety po kąpieli wcierały w ciało płatki kwiatów. Od XII wieku zaczęto dużą rolę przywiązywać do utrzymania czystości rąk i twarzy. To skutek powrotu krzyżowców, którzy te zwyczaje przywieźli ze Wschodu. Tymczasem w Paryżu, Londynie czy Sztokholmie w latach 1850-1860 statystyczny mieszkaniec zażywał kąpieli 2,56 razy rocznie, a te przeludnione miasta były dziesiątkowane przez epidemie. Średniowiecze było bliżej natury i dzięki temu było czystsze.