Akt lokacyjny Zamościa oficjalnie znalazł się w zasobach miejscowego archiwum. Czy jest szansa na nową siedzibę APZ?

Bogdan Nowak
Uroczystość odbyła się w zamojskim Ratuszu
Uroczystość odbyła się w zamojskim Ratuszu Bogdan Nowak
Ceremonia odbyła się w sali „Consulatus” zamojskiego Ratusza. Znakomitych gości nie brakowało. Wypowiedziano wówczas wiele serdecznych słów, podziękowań, a nawet padła jedna, ale bardzo ważna zapowiedź. Archiwum Narodowe w Krakowie przekazało zamojskiemu Archiwum Państwowemu akt lokacyjny Zamościa. W planach jest także ogólnopolska konferencja naukowa.

Gości przywitał Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa. Potem odczytano listy okolicznościowe przysłane przez prof. Piotra Glińskiego, ministra kultury i dziedzictwa narodowego oraz prof. Przemysława Czarnka, ministra edukacji i nauki. Podkreślały one znaczenie aktu lokacyjnego Zamościa dla miasta i całej Rzeczpospolitej. Natomiast dr Paweł Pietrzyk, naczelny dyrektor Archiwów Państwowych wspomniał o roli instytucji, którą zarządza, jej zadaniach i misji.

Przypomniał, iż archiwa dysponują w kraju 33 oddziałami (a razem z filiami jest ich w sumie ponad 70). Tłumaczył, że należy je traktować jako całość, jeden organizm. Jego znaczenie trudno przecenić. Archiwa dysponują w sumie potężnym zasobem starych dokumentów i m.in. fotografii. Są one niezwykle ważne dla tożsamości narodowej Polaków.

- Cieszę się, że akt lokacyjny, który ma 442 lata mógł powrócić do domu – mówił dyrektor Paweł Pietrzyk. - Jednak należy powiedzieć, że dom dla tego niezwykle ważnego dokumentu tak naprawdę się nie zmienia. Zmienia się jednak pokój, do którego zostanie przeniesiony. To jest jednak ten właściwy pokój.

Jak należy rozumieć, jest nim Archiwum Państwowe w Zamościu. Kłopot w tym, że tak ważny dokument potrzebuje odpowiedniej „oprawy”. Od lat wiadomo jednak, że owa szacowna, zamojska instytucja boryka się z problemami lokalowymi. Potrzebna jest zatem nowa: nowoczesna i przestronna siedziba dla APZ. Podczas piątkowego spotkania uczestnicy usłyszeli, iż taka inwestycja jest możliwa, rozważana. Także mówił o tym dyrektor Paweł Pietrzyk. Zostało to przyjęte przez zgromadzonych gromkimi brawami (uczestnicy odebrali to jako zapowiedź, rodzaj deklaracji). Jeśli tak się stanie, akt lokacyjny Zamościa może być początkiem wielu poważnych, od dawna oczekiwanych zmian.

Podczas spotkania przemówienie wygłosił także Marcin Zamoyski, były prezydent Zamościa oraz m.in. Jakub Żygawski, dyrektor APZ. To był początek. O godz. 15 rozpocznie się w zamojskim Ratuszu ogólnopolska konferencja naukowa. Zaplanowano osiem wykładów. Prof. Ryszard Szczygieł opowie m.in. jakie było znaczenie aktu lokacyjnego Zamościa, dr Piotr Kondraciuk przypomni o przywilejach osadniczych dla zamojskich Ormian, Greków i Żydów sefaradyjskich, a dr Jakub Żygawski opowie o toponimach (nazwach miejscowych) w „dziejach i przestrzeni Zamościa”.

Wydarzenie zostało zorganizowane wspólnie z Akademia Zamojską.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Edukacja

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia