Jeszcze będzie przepięknie. 7 najważniejszych protest songów PRL-u. Komu nie podobał się rock i kim był Janek Wiśniewski?
Lech Janerka i Wojciech Waglewski
Zima rozpoczynająca utwór jest, w tym kontekście, odniesieniem do chłodnych stosunków między wrogimi obozami politycznymi. Może także odnosić się do pojęcia zimy nuklearnej. Jest to hipotetyczna zmiana klimatu wywołana przez prowadzoną na dużą skalę wojnę atomową. Według teoretyków zjawisko może wystąpić przy jednoczesnym wybuchu wielu bomb atomowych. Pyły uniesione przez liczne wybuchy przesłonią Słońce, w efekcie obniżeniu ulegnie temperatura powierzchni Ziemi i atmosfery. Brak dostępu do światła słonecznego uniemożliwi fotosyntezę, w efekcie wyginą rośliny, a następnie (z powodu braku pożywienia) – zwierzęta i ludzie.
Informacja o potężnej katastrofie była początkowo ukrywana przez władze w Moskwie. Wojciech Waglewski subtelnie zwraca uwagę na politykę dezinformacji:
„Choć mało rozumiem,
a dzwony fałszywe.
Coś mówi mi, że
jeszcze wszystko będzie możliwe.”