Narodowe Zjednoczenie Wojskowe zostało utworzone na przełomie 1944/45 roku, z połączenia wchodzących w skład AK Narodowych Sił Zbrojnych oraz Narodowej Organizacji Wojskowej. Obok Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” NZW było jedyną konspiracją ogólnopolską po 1944 r. Większość dotychczasowych publikacji Roberta Radzika poświęcona jest dziejom tej konspiracyjnej organizacji, zwłaszcza na Mazowszu Północnym i Białostocczyźnie. Co zadecydowało o takim właśnie kierunku badań i publikacji autora? „Białostocczyzna z Podlasiem i Mazowsze Północne, na mapie powojennego oporu przeciwko narzuconej władzy, są absolutnym fenomenem. Spośród innych części Polski pojałtańskiej regiony te wyróżniają się zdecydowanie zasięgiem, liczebnością i długością trwania struktur podziemnych i oddziałów oraz patroli partyzanckich. Ostatni żołnierze i dowódcy NZW zginęli w latach 1952-54. Do końca lat 40., a dokładnie do 1949 roku organizacją na Mazowszu Północnym i Białostocczyźnie dowodzili Komendanci Okręgowi. Komendanci Powiatów, jak choćby sierż. Mieczysław Dziemieszkiewicz – „Rój” czy chor. Hieronim Rogiński – „Róg”, kierowali konspiracją aż do śmierci na początku lat 50. Ostatni komendant powiatowy NZW, nie tylko na Białostocczyźnie, ale również w Polsce, ppor. Zachariasz Tarnowski – „Kochanowski” ujawnił się w Prokuraturze Generalnej PRL w Warszawie 12 września 1956. Fascynuje mnie także poparcie ludności wiejskiej i małych miasteczek z obu tych regionów Polski dla ówczesnego podziemia zbrojnego nie tylko spod znaku NZW, ale również WiN czy na Mazowszu Ruchu Oporu Armii Krajowej. W okresie od 1945 do amnestii w 1947 roku przybierało ono momentami postać masową. Znajduję dużo podobieństw między walką podziemia niepodległościowego od roku 1945 na tych terenach do wydarzeń, które miały miejsce w latach 1863-64, czyli zmagań z Moskalami podczas Powstania Styczniowego” – mówi Robert Radzik. Album starannie wydany przez Fundację Kwartalnika „Wyklęci” przy znaczącym udziale Muzeum Żołnierzy w Ostrołęce (tu 1 marca 2023 r. odbyła się uroczysta premiera) zawiera informacje i dokumenty dotyczące dziesiątek dotąd nieznanych bohaterów tamtego okresu, zarówno dowódców, jak również żołnierzy i współpracowników. „Bez rozbudowanego zaplecza organizacyjnego w postaci tzw. siatki oraz setek współpracowników sama organizacja, jak również działające oddziały i patrole bojowe nie miałyby żadnych szans na tak długie trwanie w oporze i walce. Dlatego też moim zamiarem od początku było przypomnienie możliwie największej liczby spośród nich, a zwłaszcza ceny, którą musieli zapłacić za swój wybór. A niejednokrotnie była to cena najwyższa. I nie dotyczyło to jedynie jednostek, ale często całych rodzin. Przykładami, które opisuję, są tragiczne dzieje rodziny Kołakowskich, Stepnowskich, Maruszewskich czy też Grabowskich. I na pewno nie były to jedyne spośród „Wyklętych rodzin” z Mazowsza ” – dodaje autor. Właśnie te tragiczne historie wielu z nich przykuwają uwagę czytelnika. Fotografie przedstawiające poległych w walce z oddziałami komunistycznymi, zamordowanych w katowniach UB, straconych po okrutnych śledztwach i parodii procesów, zmarłych w więzieniach. Zdjęcia i dokumenty wielu z nich zostały przedstawione po raz pierwszy, po dziesiątkach lat milczenia i zapomnienia, gdzie trwali jedynie w skrywanej pamięci najbliższych. Nie tylko fotografie i biogramy są godne polecenia, ale również liczne dokumenty organizacyjne, prasa i ulotki NZW zmieszczone w publikacji. Kontrastują z nimi mapy i opracowania graficzne akcji przeciwpartyzanckich wykonane przez UB-owców i oficerów KBW, wyroki Wojskowych Sądów Rejonowych oraz zamieszczone artykuły z ówczesnych komunistycznych gazet. Ta niewątpliwie cenna publikacja Roberta Radzika jest owocem benedyktyńskiej pracy autora, przeszukującego publiczne archiwa, ale również docierającego do bliskich opisywanych ludzi, którymi są na ogół ich dzieci i coraz częściej wnuki. Przekazane fotografie i niekiedy dokumenty ojców i dziadków stanowią znaczącą część tej publikacji.
Narodowe Zjednoczenie Wojskowe na Mazowszu Północnym
NOWA KSIĄŻKA ROBERTA RADZIKA
Tytuł kilkusetstronicowej publikacji Roberta Radzika nosi nazwę „Walczyć jak nasi przodkowie. NZW na Mazowszu Północnym 1945-1954 w fotografiach i dokumentach” i jest fragmentem rozkazu sierż. Witolda Sieczkowskiego – „Białego” z końca 1948 r.
Wideo
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera