10 edycja Ogólnopolskiego Biegu Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym”
W gminie Bolimów Ogólnopolski Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych „Tropem Wilczym” organizowany był już po raz piąty. Dla uczestników przygotowano dwie trasy: pierwszą o długości 1963 metrów, co stanowi nawiązanie do daty śmierci Józefa Franczaka ps. Latek, ostatniego poległego w walce Żołnierza Wyklętego oraz trasę o długości 5 km.
Podobnie jak podczas poprzednich edycji start i metę bolimowskiej odsłony imprezy zaplanowano przy pomniku powstańców styczniowych w Joachimowie-Mogiłach. Obie trasy, krótszą i dłuższą poprowadzono przez lasy Nadleśnictwa Radziwiłłów.
Zainteresowanie biegiem było ogromne
Organizatorzy przewidzieli 120 miejsc w biegu jednak w biegu wzięło udział około 200 biegaczy z całej Polski.
- Mamy biegaczy z całego kraju. Z najbliższych miejscowości to oczywiście Bolimów, Skierniewice, Bełchów, Polesie i Łowicz. Są też uczestnicy z Żyrardowa - mówił Patryk Kołosowski, jeden z organizatorów biegu.
Oba dystanse można było pokonać biegnąc, spacerując, czy posługując się kijkami nordick walking. Chętni do udziału w biegu byli nie tylko dorośli, ale również kilkuletnie dzieci. Biegły one w towarzystwie rodziców.
- Nasz najmłodszy zarejestrowany uczestnik trasę pokonał w wózku, bo ma zaledwie kilka miesięcy - mówiła z radością Karolina Przyżycka, dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Bolimowie.
Radość i satysfakcja na mecie
Uczestnicy bolimowskiego biegu "Tropem Wilczym" mówią o wyjątkowej atmosferze tego wydarzenia.
- Wystartowałem po raz kolejny w Bolimowie. Trasa jest niby lekka, ale w pewnym momencie trzeba się trochę wysilić, bo trzeba kawałek podbiec pod górkę. Fajne jest też to, że zawracamy i możemy się mijać z innymi osobami. To tworzy klimat biegu. Poza tym większość osób się zna, przez co po biegu jest też miła atmosfera - mówił jeden z biegaczy.