50 lat temu w Monachium polscy piłkarze zostali mistrzami olimpijskimi. Czym się dziś zajmują, jak im się wiedzie? ZDJĘCIA
LESŁAW ĆMIKIEWICZ (ur. 1947, Wrocław, pomocnik, Legia Warszawa)
Pracę szkoleniową zakończył w 2006 roku (w Cracovii), a w piłkę... gra nadal - jako prezes Stowarzyszenia Orły Górskiego. Funkcję tę objął po śmierci legendarnego trenera Kazimierza Górskiego w 2006 roku. - Trochę ciężko się biega, ale po pewnej przerwie znowu gramy. W tym roku mamy zaproszenia na dwa mecze, w przyszłym na jeden - mówi nie bez satysfakcji. Mieszka w Warszawie, gdzie ma działkę o powierzchni 300 m kw. - Znajduje się on niedaleko stadionu Warszawianki. Chodzę do szkoły podstawowej, by odebrać wnuczkę i wnuka. Oglądam mecze międzypaństwowe na PGE Narodowy. Przestałem chodzić na mecze Legii Warszawa, bo nie mogę się denerwować. Gdy jej piłkarze zaczną grać bardziej ofensywnie i wygrywać, niewykluczone, że znowu będę ich oglądał. - Mam problem z nadciśnieniem - zdradza. I chwali się, że w październiku z żoną Elżbietą obchodzić będą 50-lecie małżeństwa.