Będzie Pomnik Ofiar Zbrodni Wołyńskiej
O konieczności postawienia Pomnika Ofiar Zbrodni Wołyńskiej w Zielonej Górze dyskutowano od dawna. Pomysł zaczął nabierać realnego kształtu, kiedy w październiku 2021 r. podpisano list intencyjny w tej sprawie, zaś kilka dni później Rada Miasta jednogłośnie przyjęła stosowną uchwałę. Teraz wydaje się, że stawianie pomnika wchodzi w jeden z końcowych etapów.
- „Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości” - cytował słowa Marszałka Józefa Piłsudskiego, Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry, uzasadniając potrzebę upamiętnienia w mieście ofiar zbrodni wołyńskiej. - Zawsze powinniśmy pamiętać o swojej historii i głośno o tym mówić. Na jednym z konkursowych projektów widnieje napis “Nie o pomstę, lecz o pamięć wołają Ofiary”, stąd koncepcja ustawienia pomnika w centrum miasta, by wszystkim przypominał o tym, co wydarzyło się na Wołyniu - podsumowuje.
Komisja wybrała projekt
Do konkursu na projekt pomnika Ofiar Zbrodni Wołyńskiej stanęło 10 prac. Zwycięski projekt został wyłoniony przez 14 – osobową komisję, w skład której weszli przedstawiciele instytucji państwowych, organizacji związanych z upamiętnianiem wydarzeń historycznych, lokalnej kultury oraz władz miasta. Zdecydowała liczba otrzymanych głosów, choć wybór nie był łatwy. By wyłonić zwycięzcę, spośród propozycji cieszących się największym uznaniem, potrzebne były kolejne głosowania.
- Członkowie komisji podejmowali decyzję w zgodzie z własnymi oczekiwaniami, które były bardzo różne - mówi Małgorzata Gośniowska - Kola, przewodnicząca komisji konkursowej, prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka. - Dla mnie wymowny był znak krzyża, widniejący na wybranym projekcie. To znak zwycięstwa i miłosierdzia. Użyta forma kamieni jest też bardzo znacząca i przywołuje na pamięć słowa zaczerpnięte z Ewangelii - Jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą”. Ten pomnik będzie uświadamiał Lubuszanom, że jesteśmy winni pamięć ofiarom strasznego mordu na Wołyniu - uzasadnia Gośniowska - Kola.
Wybrano projekt Barbary Getter i Andrzeja Getter z Wydziału Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, prowadzącego Pracownię Projektowania Architektoniczno-Rzeźbiarskiego.
- Temat był bardzo trudny i dał nam dużo do myślenia - mówi Andrzej Getter, współautor zwycięskiego projektu pomnika. - Mieliśmy kłopot z jego uzewnętrznieniem. Ostatecznie zdecydowaliśmy nadać pomnikowi powściągliwą formę w przekazie dosłownym i drapieżną strukturę. Będzie nas cieszyć, jeśli widz jednoznacznie odczyta nasz przekaz – puentuje autor.
Pomnik stanie na Placu Słowiańskim, w otoczeniu budynków sądu i Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jego realizację sfinansuje Instytut Pamięci Narodowej.
Symboliczne przesłanie pomnika
Zwycięski projekt pomnika przedstawia okaleczone drzewo – symbol życia, wpisane w destrukcyjną kompozycję brył, symbolizuje tragedię wydarzeń i zniszczenie istnienia. Szukanie nawiązań do samej istoty natury pozostawia nadzieję na odrodzenie życia w nowym, ponadczasowym kształcie, czyli naszej pamięci. Stąd proponowana inskrypcja - “I KAMIENIE WOŁAĆ BĘDĄ”. Kompozycja plastyczna rzeźby opiera się na formie krzyża, który porządkuje drastycznie pocięte bryły kamienne, przywołujące dramat wydarzeń. Krzyż ten nie posiada własnej materii, jest jedynie geometrycznym śladem w formie szpary, a mimo to mocno oddziałuje na przesłanie całej kompozycji. Jedna ze składowych brył zawiera naturalną “okaleczona formę” drzewa, które spełnia rolę symbolicznego “artefaktu”, odwołującego się do odległego miejsca tragedii. Przy pomniku zostaną umieszczone nazwy miejscowości, w których dochodziło do ludobójstwa. Często tych miejscowości nie ma już na mapach.
Zaproponowane przez projektantów wymiary pomnika to: prostopadłościan głównej bryły o podstawie 110x245 cm i łącznej wysokości 490 cm, cokół ma wysokość 120 cm, a główna bryła 370 cm. Pozioma podstawa składa się z dwóch części, kamiennej ścieżki dojścia, na której spoczywa skośna płyta z nazwami różnych miejscowości, w których rozgrywała się tragedia. Wszelkie szczegóły ostatecznego wyglądu pomnika będą jeszcze ustalane, łącznie z materiałami, jakie zostaną użyte do wykonania rzeźby.
Pomnik ma być odsłonięty w przyszłym roku. Wydaje się, że idealną datą byłby 11 lipca, bowiem w 2016 r. Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP. Podjęta uchwała głosi, że Sejm oddaje w ten sposób hołd "wszystkim obywatelom II Rzeczypospolitej bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów". Jednak rzeczywisty termin wyznaczy ukończenie gruntownych prac rewitalizacyjnych Placu Słowiańskiego.
Zobacz wideo: Diamentowy status dla szpitala w Zielonej Górze