Te silne drzewa o prostej, gładkiej, srebrzystej korze i szerokiej koronie są charakterystyczne dla Bieszczad, Roztocza, ale także innych części naszego kraju, głównie jednak w jego części południowej i zachodniej. W Karpatach i Sudetach można buki pospolite (Fagus silvatica) spotkać w tzw. reglu dolnym. To drzewa majestatyczne. Gdy mają 120 lat osiągają zwykle wysokość 30 metrów. Bywają jednak okazy, które rosną na wysokość blisko 50 metrów!
Zawroty głowy po orzeszkach
Drewno tego drzewa jest twarde, ciężkie i łatwo się łupie (stosowane jest np. przy produkcji mebli, klepki podłogowej, sklejki itd.). Owocami, czyli bukwiami są natomiast charakterystyczne, trójgraniaste orzeszki. Gdy byliśmy kilka dni temu na Bukowej Górze, wspaniałym i pełnym starych okazów buków roztoczańskim wzniesieniu, zobaczyliśmy ich mnóstwo. Nie było to zresztą trudne. Wraz ze złotymi liśćmi... orzeszki spadały nam po prostu na głowy i pod nogi.
To nie lada przysmak dla jeleni i dzików. Czasami mają amatorów także wśród ludzi. Trzeba je jednak podobno wcześniej odpowiednio wyprażyć. Wówczas można orzeszków używać w potrawach np. zamiast migdałów. Niektórzy jednak ostrzegają, że taki specjał może przyprawić o zawroty głowy, tak jak przy upiciu się alkoholem.
Bardziej ceniono inne właściwości buków. „Wystarczyło garść tego (bukowego) popiołu wymieszać z kozim tłuszczem i niewielką ilością świeżej wody, najlepiej takiej ze studni (…) posmarować tą papką gębę, a ogorzała, zbrązowiała odzyska cudowną białość… i połysk” – czytamy w książce Marii Ziółkowskiej pt. „Gawędy o drzewach”. Autorka wyliczała też inne, bukowe zasługi. „Żadna fajka, gdy takowe w XVII wieku weszły w ogólniejsze użycie – ani klonowa, ani orzechowa, ani wiśniowa, ani nawet z rarytnego kokosa zamorskiego – nie rozjaśniała do tego stopnia umysłu co bukowa”.
Bo taka fajka potrafiła podobno „tytoń przesycić duchem swojego drewna”. A gdy już człowiek miał rozjaśnioną twarz i umysł, mógł także pomyśleć o żołądku. W jaki sposób? Gdy ktoś był głodny (np. na polowaniu, długiej wędrówce itd.) mógł włożyć kawałek świeżej kory bukowej do ust. Podobno wywołuje ona obfitą ślinę, co pozwala na jakiś czas głód oszukać.
Zwyczajny, ale niezwykły
W Roztoczańskim Parku Narodowym najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem drzew jest sosna zwyczajna. Zajmuje ona aż 70 proc. powierzchni całego drzewostanu. Drugie miejsce zajmują dęby: szypułkowy i bezszypułkowy (7,5 proc. drzewostanu), a na trzecim miejscu znajdują się buki, które stanowią ok. siedem procent „powierzchni leśnej” RPN. Tak o nich pisał Henryk Żybura w książce pt. Roztoczański Park Narodowy. Przyroda i człowiek” (to praca zbiorowa pod redakcją Tadeusza Wilgata).
„Na terenie RPN najbardziej dynamicznym gatunkiem tworzącym drzewostany wielowarstwowe w różnych fazach rozwoju jest buk zwyczajny” – czytamy w publikacji. „Pojedyncze drzewa osiągają wiek do 260 lat, wysokość ponad 40 metrów i pierśnicę (chodzi o miarę uzyskiwaną w wyniku pomiaru drzew na wysokości ok. 1,3 metra nad poziomem gruntu, czyli na wysokości klatki piersiowej przeciętnego dorosłego człowieka: stąd nazwa). dochodząca do 150 cm. Buk należy do rzadkich gatunków, które w naszym klimacie wytwarzają dwa rodzaje liści – słoneczne i cieniste, różniące się stopniem wykorzystania światła w procesie fotosyntezy. Znajdując optymalne warunki środowiskowe na terenie Parku, buk jest gatunkiem bardzo ekspansywnym”.
Najlepiej można się o tym wszystkim przekonać na pięknej, Bukowej Górze w sąsiedztwie Zwierzyńca. Można tam dojść dobrze oznaczonym szlakiem turystycznym. Warto się w to miejsce wybrać na jesienny spacer.
- 9 miejsc na Lubelszczyźnie idealnych na długi weekend. Które wybierzesz?
- Ponad 600 osób ukończyło 6. Półmaraton Lubelski. Mamy zdjęcia
- Uroczysta inauguracja roku akademickiego na KUL [ZDJĘCIA]
- Wielka parada motocyklistów na Roztoczu [ZDJĘCIA]
- Nauczyciele nagrodzeni
- Zobacz, jak żelazny potwór wgryza się we wnętrzności starego budynku SPSK1 [ZDJĘCIA]