„Obywatelu Prezydencie!”, czyli dzieci Wyklętych piszą do Bieruta. Mamy ich listy. Treść łamie serce
"...jedno Twoje słowo..."
Nie rozumiem, co to są sprawy polityczne, ale rozumiem że Tatuś nasz ma zginąć, a my mamy zostać sierotami. My i nasza Mamusia nie mamy nikogo, ktoby nam pomógł uratować Tatusia od śmierci, a nas od sieroctwa.
Jest jednak Polska, ta nasza ukochana Ojczyzna, Którą Ty Najdostojniejszy Panie przedstawiasz, Ona kocha nas najmłodszych obywateli i na pewno nie zechce nas skrzywdzić.
Dlatego do ciebie Najdostojniejszy Panie Prezydencie zwracam się z ufną i gorącą prośbą, od siebie, moich siostrzyczek, braciszka i zrozpaczonej Mamusi, nie pozwól zrobić nam tej okropnej krzywdy! Nie pozwól odebrać nam Tatusia. Wierzę, że Ty wszystko możesz, że Ciebie wszyscy słuchają, że jedno Twoje słowo może nam wrócić Ojca.
Sprawa poszła do Warszawy, ma być rewizja procesu. Więc błagam Cię, pomóż, ocel, wróć nam Ojca!
A my, gdy dorośniemy, wdzięczni Polsce, pracować będziemy dla Niej ze wszystkich sił!
Za Ciebie zaś najdostojniejszy Panie Prezydencie modlić się będziemy, by Ci Bóg użyczył najdłuższego życia i najwyższej mądrości w rządzeniu Naszą Ojczyzną!
Polecam więc Twej łasce życie mojego Tatusia i całuję Twe ręce Najdostojniejszy Panie.
Haneczka Pleśniak
ucz. kl. III
Rozbórz Długi, dn. 14.IX.1948 r.
gm. Pruchnik, pow. Jarosław