Pacyfikacja kopalni Wujek w obiektywie Marka Janickiego. To on był w Katowicach w samym centrum tragicznych wydarzeń sprzed 40 lat

Marek Janicki zrobił zdjęcia pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach. Przez dziesiątki lat pozostawał anonimowy.
Marek Janicki zrobił zdjęcia pacyfikacji kopalni Wujek w Katowicach. Przez dziesiątki lat pozostawał anonimowy. Marek Janicki
41 lat temu, 16 grudnia 1981 r., siły bezpieczeństwa zaczęły strzelać do górników kopalni „Wujek”. W samym centrum tych tragicznych wydarzeń był Marek Janicki, który uwiecznił je na swoich fotografiach. Dzisiaj je Państwu przypominamy.

Pacyfikacja kopalni Wujek. Zdjęcia archiwalne

Historia o pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach 16 grudnia 1981 r. ciągle jest żywa.

– Przypadkowo akurat w tym dniu odbierałem aparat fotograficzny z naprawy i wracałem do domu autobusem, który został zatrzymany przez zomowców. Usłyszeliśmy: „Wysiadać!”. Nikt nie powiedział dlaczego. Potem już samo poszło... – wspomina Marek Janicki. - Wiedzieliśmy, że komuniści się nie patyczkują. Te zdjęcia pokazałem swojemu tacie. Okrutnie mnie za nie zbeształ. Znał realia tych czasów. Wiedział, że gdyby te zdjęcia znalazły się w rękach milicji i komunistów, mógłbym za nie słono zapłacić.

Chociaż był w samym centrum wydarzeń, pewnych rzeczy nie był w stanie sfotografować.

– Mój przewodnik oprowadzał mnie po terenie kopalni. Zaprowadził do pomieszczenia, w którym byli przetrzymywani zomowcy. Byłem także w pomieszczeniu, gdzie leżały przykryte ciała górników. Nie zrobiłem zdjęć. Pewnych rzeczy nie da się sfotografować. Ten obraz noszę w swoim sercu – opowiada Janicki.

ZOBACZCIE UNIKATOWE ZDJĘCIA PACYFIKACJI KOPALNI WUJEK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najważniejsze wiadomości z kraju i ze świata

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia