- Oba te państwa są w różnych relacjach z Polską. Ukraina jest naszym partnerem. Z Ukrainą toczą się rozmowy na temat kontynuacji prac ekshumacyjnych. Jest nadzieja na podjęcie tych prac. Inaczej sprawa wygląda z Białorusią, gdyż jest to sojusznik Rosji. Z tym krajem nie ma dialogu. Możliwości w tym kraju są zamknięte - zaznaczył Karol Nawrocki.
Prowadząca audycję Dorota Kania stwierdziła, że w dalszym ciągu archiwa IPN skrywają tajemnice. Przypomniała tu o głośnej kilka dni temu sprawie, gdy w IPN-owskim uzupełnionym katalogu osób inwigilowanych przez organy represji PRL, znalazł się zapis dotyczący aktora Mieczysława Voita, który grał Kunona von Lichtensteina w „Krzyżakach” czy prof. Dąb-Rozwadowskiego w serialu „Alternatywy 4”. Biuro Lustracyjne umieściło w tym samym katalogu także zapis dotyczący Janusza Atlasa, wybitnego dziennikarza sportowego, laureata nagrody „Złote Pióro”.
Odkrycia jakich tajemnic możemy się jeszcze spodziewać? - IPN nigdy nie zakończy swoich badań. Mamy pragnienie dojścia do pełnej prawdy. To zadanie na dekady. Jest jeszcze wiele nieodkrytych historii osób, które funkcjonują w życiu publicznym - podkreślił Karol Nawrocki. - Mam nadzieje, że uda się dokonać proces dekomunizacji przestrzeni publicznej. Aczkolwiek nie będzie to łatwe - dodał.
Prezes IPN mówił także, że wszczęte zostanie śledztwo w sprawie tajemniczych śmierci księży w okresie PRL. Jak zaznaczył, "trwają kolejne analizy spraw księży zamordowanych w latach 80., ale też spraw działaczy opozycji antykomunistycznej z kilku miast". - Nie chciałbym wymieniać nazwisk, bo te sprawy są zupełnie różne. Już na początku tego roku poprosiłem pana prokuratora, żeby tym śledztwom - które budzą wątpliwości historyków, działaczy opozycji antykomunistycznej i rodzin - przyjrzeć się w sposób szczególny. Aby nie ulegać przekonaniu, że te śmierci były przypadkowe - powiedział gość PR24.
Podkreślił również, że IPN będzie się zajmował także niewyjaśnionymi do tej pory sprawami śmierci kapłanów: Stefana Niedzielaka, Stanisława Suchowolca i Sylwestra Zycha. - Każdy z tych przypadków jest oczywiście inny. Natomiast chciałem zapewnić, że te nazwiska też znalazły się na liście zakwestionowanych przeze mnie postępowań prawnych z lat 80. Ten katalog wątpliwości jest szerszy, więc ja nie mogę powiedzieć, że będą nowe ustalenia dotyczące naszych wielkich kapłanów, którzy zginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Natomiast ks. Zych, ks. Suchowolec i ks. Niedzielak - te trzy nazwiska znalazły się na mojej liście wątpliwości - podsumował Karol Nawrocki.