Historyczne widowisko pokazane zostało na terenie ogrodów parafialnych w Byszewie, przy sanktuarium Najświętszej Maryi Panny Królowej Krajny. Widzowie ściągnęli na nie z wszystkich stron. Inscenizacja rozpoczęła się z niewielkim opóźnieniem, by wszyscy chętni dojechali i zdążyli zająć miejsca.
Tuż przed rozpoczęciem walk zaczęło padać. Były obawy czy pogoda nie pokrzyżuje szyków organizatorom wydarzenia, na szczęście gdy rozległy się pierwsze wystrzały rozpogodziło się.
Bohaterowie II wojny światowej
- Nie zawsze wiemy, że obok nas żyją bohaterowie II wojny światowej. W naszej regionalnej historii takimi bohaterami byli żołnierze Batalionu Obrony Narodowej Koronowo. Nigdy nie zabiegali o upamiętnianie swoich dokonań. Pozostawili to nam. Pamięć o nich to nasza spuścizna i obowiązek – mówił chwilę przed szturmem wojsk niemieckich na okopy polskich żołnierzy w Byszewie Włodzimierz Hańc, prezes Towarzystwa Miłośników Historii Batalionu Obrony Narodowej Koronowo.
Stowarzyszenie to wraz z Inspektoratem Wsparcia Sił Zbrojnych RP, parafią pw. św. Trójcy w Byszewie i władzami gminy Koronowo było organizatorem widowiska.
To Cię może również zainteresować
A wzięły w nim udział grupy rekonstrukcyjne z całej Polski. - Przyjechaliśmy ze Szczecina, reprezentujemy Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej Gryf. Przywieźliśmy pojazd pancerny, jedyny taki w Polsce. To replika, jedna z lepszych. Na świecie jest ich zaledwie kilka, oryginału nie ma nigdzie – informuje prezes Ireneusz Konopka. Spotykamy też dużą grupę rekonstruktorów z Bydgoszczy. - Jest nas około 20. Przywieźliśmy działa i sprzęt – informują.
Historia prawdziwa pokazana w Byszewie
- Przedstawiamy państwu rekonstrukcję prawdziwych wydarzeń, które miały miejsce 2 września 1939 r. w Byszewie. Żołnierze Batalionu Obrony Narodowej Koronowo odparli tutaj kilka zmasowanych ataków nieprzyjaciela. Dowódcą był mjr Antoni Krzesiński – informował widzów Włodzimierz Hańc.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo
Publiczność obejrzeć mogła trzy nieudane ataki wojsk niemieckich na pozycje polskie. W 1939 r. na nasze pozycje w Byszewie nacierała m.in. niemiecka III Dywizja Piechoty. Niemcy atakowali m.in. wzdłuż drogi z Wierzchucina Królewskiego i Łąska.
Gdy w parafialnych ogrodach trwała bitwa na placu przy świątyni prezentowano sprzęt wojskowy i pojazdy. Swoje stoisko mieli m.in. terytorialsi, Towarzystwo Miłośników Historii Batalionu Obrony Narodowej Koronowo, Stowarzyszenie Historyczno- Archeologiczne Bractwo czy Zakład Karny w Koronowie. Był też punkt, w którym dowiedzieć się można było jak zostać żołnierzem.
[g]16706353[/g[