TOP 100 Polaków, którzy wpłynęli na losy świata. Oto Polacy, którzy zaznaczyli swoją obecność w dziejach globu
Helena Rubinstein
51. Kazimierz Funk
Twórca terminu witamina (1912 r.) i pionier badań nad nimi. Urodził się w Polsce, ale kształcił się i pracował głównie w Europie Zachodniej i Stanach Zjednoczonych. Zajmował się leczeniem chorych na awitaminozy. Przewidywał, że brak witamin może powodować różne choroby: krzywicę, szkorbut, pelagrę. W ostatnich latach życia zajmował się badaniem przyczyn raka. Jego dorobek z pewnością powinien zostać wyróżniony Nagrodą Nobla.
52. Helena Rubinstein
Niewielka posturą (raptem 147 cm wzrostu!) Żydówka z krakowskiego Kazimierza, która została jedną z najbogatszych kobiet na Ziemi. Fortunę przyniosła jej założona na przełomie XIX i XX w. w dalekiej Australii firma kosmetyczna. W kolejnych latach jej salony pojawiły się w Wielkiej Brytanii, a potem w USA, zdobywając zaufanie mas klientek. Rubinstein została milionerką. Do śmierci nie szczędziła grosza na sztukę i działalność charytatywną. Obecnie jej firma należy do koncernu L’Oréal.
53. Irena Szewińska
Bez wątpienia jedna z najwybitniejszych lekkoatletek w annałach sportu. Siedmiokrotna medalistka igrzysk olimpijskich (3 złote, 2 srebrne i 2 brązowe) oraz dziesięciokrotna mistrzostw Europy (10 medali na otwartym stadionie i 3 w hali). W czasie swojej kariery, w latach 60. i 70., Szewińska 10 razy poprawiała rekordy świata.
54. Antoine Cierplikowski
Do historii przeszedł pod pseudonimem Antoine. Pochodził z Sieradza, zawodu fryzjera uczył się w Łodzi, ale jego wielka kariera rozpoczęła się, gdy w 1901 r. wyemigrował do Paryża. Szybko zdobył sławę wybitnego stylisty. Czesał największe gwiazdy: Josephine Baker, Coco Chanel i Brigitte Bardot. W latach 20. XX w. miał swoje salony we Francji, Japonii, a nawet Australii. W USA jego sieć obejmowała przeszło 121 salonów. U schyłku życia Cierplikowski powrócił do rodzinnego Sieradza.
55. Jerzy Kukuczka
Jako pierwszy alpinista, po Reinholdzie Messnerze, zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników. Zajęło mu to jedynie osiem lat. Poza tym (rekord nie pobity do dziś) udało mu się zdobyć dwa ośmiotysięczniki jednej zimy. Ponadto wytyczył własny szlak na K2, którym nikt, do tej pory, oprócz niego nie wszedł.