Co mają wspólnego: jedwabny szalik z wizerunkiem konia wygrywającego wyścig, Marian Rejewski, urodzony w Bydgoszczy genialny matematyk i kryptolog oraz Dilly Knox, brytyjski lingwista i kryptolog, który długo nie wierzył, że istnieją matematyczne sposoby rozszyfrowania Enigmy?
Historia wywiadu nie zna drugiego takiego przypadku, kiedy to jeden kraj ujawnia obcym służbom swój pilnie strzeżony sekret. Tak właśnie się stało 75 lat temu, kiedy to Polacy podzieli się z Francją i Anglią wielką tajemnicą, dotyczącą niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma.
Przed Warszawą był Paryż
Jest poniedziałek, 24 lipca 1939 r. Z pociągu Nord-Express, na warszawskim dworcu, wysiadają dwaj Francuzi: kpt. Gustave Bertrand oraz Henri Braquenié (obaj związani z francuskim wywiadem wojskowym). Na peronie wita ich ppłk Gwido Langer, szef Biura Szyfrów Oddziału Sztabu Głównego, dobry znajomy Bertranda.
Langer zawozi gości do hotelu "Polonia".