Rocznica śmierci Marilyn Monroe. Słynni kochankowie ikony. Plotki o romansach kontra rzeczywistość

Minęło 61 lat, odkąd Marilyn Monroe została znaleziona martwa w swoim domu w Los Angeles. Miała wówczas 36 lat. Z biegiem lat życie miłosne Marilyn Monroe stało się tak samo owiane tajemnicą i legendą, jak okoliczności jej śmierci w 1962 roku.

Jej dobry przyjaciel i fotograf Sam Shaw, który, nota bene, sam podobno był jej kochankiem, powiedział kiedyś, że "gdyby Marilyn spała z każdym facetem, który twierdzi, że z nią był, nigdy nie miałaby czasu na kręcenie filmów".

Przyjrzyjmy się wielkim miłościom Marilyn Monroe i plotkom o jej rzekomych romansach.

Monroe miała 16 lat i nadal była znana jako Norma Jeane Baker, kiedy poślubiła Jima Dougherty'ego, kolegę z klasy w Van Nuys High School. Było to w 1942 roku.

Ich związek zaczął się rozpadać, gdy Dougherty dołączył do Marynarki Handlowej i zaczął pełnić służbę na morzu. Rozwiedli się w 1946 roku.

"Gdybym nie wstąpił do Marynarki Handlowej podczas II wojny światowej, dziś nadal byłaby panią Dougherty" - powiedział były mąż Marilyn w 1976 roku.

Plotka głosi, że Marilyn Monroe miała romans z synem legendarnej gwiazdy - Charliem Jr. - w 1947 roku. Związek rzekomo zakończył się, gdy Charlie przyłapał gwiazdę w łóżku swojego brata Sydneya.

Chaplin odniósł się do romansu w swojej autobiografii, a Anthony Summers wspomina o związku w swojej książce "Goddess: The Secret Lives of Marilyn Monroe".

Komik i Monroe po raz pierwszy spotkali się na planie "Dziewcząt z chóru" w 1948 roku. Chociaż w tamtym czasie Milton Berle oficjalnie spotykał się z gwiazdą filmową Adele Jergens, twierdził, że miał krótki romans z młodą aktorką.

Berle, pierwsza supergwiazda ery telewizyjnej, zagrał także z Monroe jako on sam w trafnie zatytułowanym filmie "Pokochajmy się" z 1960 roku.

"Marilyn wspinała się po szczeblach Hollywood, ale nie było w niej nic taniego" – napisał w swojej autobiografii. "Może nie wiedziała dokładnie, kim jest, ale wiedziała, że ​​jest coś warta. Miała do siebie szacunek. Marilyn była damą" - dodawał.

Monroe poznała Nataszę Lytess, swoją ukochaną trenerkę dramatu, kiedy podpisała krótki kontrakt z Columbia Pictures w 1948 roku. Przez następne siedem lat duet stał się niemal nierozłączny na planie i poza nim, wywołując plotki o ich związku.

Zależność aktorki od Lytess wzrosła do tego stopnia, że ​​zaczęła odmawiać kręcenia scen bez jej obecności w pobliżu. Spekulacje kontynuowano, gdy Monroe wprowadziła się do domu Lytess, aby przygotować się do roli w filmie "Proszę nie pukać" z 1952 roku.

Chociaż natura ich związku pozostawała tajemnicą, Lytess była otwarcie wrogo nastawiona do męskich zalotników Monroe, zwłaszcza Joe DiMaggio.

"Była świetną nauczycielką, ale była naprawdę zazdrosna o mężczyzn, których spotykałam. Myślała, że ​​jest moim mężem!" - mówiła o niej Monroe.

Ich współpraca zakończyła się w 1956 roku.

Kazan, jeden z największych hollywoodzkich reżyserów wszechczasów, przyznał się do krótkiego romansu z młodą Monroe, kiedy był żonaty z dramatopisarką Molly Thacher.

W odnalezionych prywatnych listach do Thacher, Kazan przyznał się do sypiania z aktorką, mówiąc: "Nie jest mi z tego powodu przykro".

Kazan był bliskim przyjacielem przyszłego męża Monroe, Arthura Millera.

Najgłośniejszy rzekomy romans Marilyn Monroe to ten z prezydentem Johnem F. Kennedy'm, a później z jego bratem, prokuratorem generalnym Robertem F. Kennedy'm. Niektórzy sugerowali nawet, że jej związek z dwoma mężczyznami odegrał rolę w jej przedwczesnej śmierci.

Pogłoski o romansie podsycił zmysłowy występ aktorki z okazji 45. urodzin prezydenta w Madison Square Garden 19 maja 1962 r., zaledwie kilka miesięcy przed jej śmiercią. Zaśpiewała wówczas słynne „Happy Birthday”.

Biograf Monroe w 2012 roku zdradził, że chociaż nie wierzy, że istnieje jakikolwiek dowód na to, że bracia Kennedy byli odpowiedzialni za śmierć Monroe, to "było całkiem jasne, że Marilyn miała stosunki seksualne zarówno z Bobbym, jak i Jackiem".

Znany bejsbolista Joe DiMaggio poznał aktorkę na randce w ciemno w 1952 roku. Od początku widział ją jako "piękną blond tancerkę, która może pełnić rolę oddanej matki i gospodyni domowej". W tamtym okresie Monroe również tęskniła za domem i dziećmi.

Pobrali się 14 stycznia 1954 roku podczas cichej ceremonii w ratuszu w jego rodzinnym San Francisco. Ale problemy zaczęły się pojawiać, gdy DiMaggio, przyzwyczajony do bycia największą gwiazdą, zaczął niepokoić się rosnącą w zawrotnym tempie sławą swojej żony.

Para rozwiodła się w październiku, dziewięć miesięcy po ślubie. Monroe powiedziała później, że jej słynna scena z falującą spódnicą w "Słomianym wdowcu" była gwoździem do trumny tego związku. Mimo to pozostali bliskimi przyjaciółmi i przez 20 lat po śmierci Monroe DiMaggio trzy razy w tygodniu wysyłał róże na jej grób.

Podobno dwaj najsłynniejsi aktorzy swojego pokolenia, Monroe i Brando, spotykali się krótko w 1955 roku, po jej rozwodzie z DiMaggio i przed jej związkiem z Millerem.

Brando eskortował Monroe na premierę "Tatuowanej róży". Oboje pozostali przyjaciółmi do końca jej życia.

Monroe mówiła, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Poznała autora i dramatopisarza w 1950 roku na planie "As Young As You Feel".

Spotkali się ponownie dopiero w 1955 roku, po tym, jak rozwiodła się z DiMaggio i przeprowadziła się z Hollywood do Nowego Jorku. Zaczęli spotykać się potajemnie i pobrali się w 1956 roku.

Początkowo Monroe kwitła z dala od Hollywood w swoim bardziej normalnym życiu. Zaczęła gotować, sprzątać i opiekować się dziećmi Millera, które uwielbiały spędzać z nią czas. Ale kiedy Monroe wróciła do pracy nad "The Misfits", napisanym przez Millera, ich związek zaczął się rozpadać.

Uzależnienie Monroe od narkotyków powodowało problemy na planie i w domu, a na krótko przed premierą filmu w 1961 roku ona i Miller rozwiedli się po pięciu latach małżeństwa.

Marilyn Monroe i Frank Sinatra spotykali się krótko po jej rozwodzie z Millerem.

Po rozstaniu z dramatopisarzem, Monroe przebywała przez jakiś czas w domu piosenkarza po powrocie do Los Angeles. Romans wygasł w 1961 roku, kiedy Sinatra oświadczył się Juliet Prowse. Mimo to, oboje pozostali przyjaciółmi aż do śmierci aktorki.

Komik potwierdził, że miał sekretny romans z Monroe podczas szczerego wywiadu w 2011 roku. Upierał się przy tym, że romans Monroe z Kennedym nigdy się nie wydarzył.

Lewis zapewnił, że sypiał z gwiazdą, mówiąc, że Monroe używała seksu tak, jak on używał humoru. "Potrzebowała fizycznego kontaktu, aby mieć pewność, że to co widzi, jest prawdziwe".

lena