TOP 100 Polaków, którzy wpłynęli na losy świata. Oto Polacy, którzy zaznaczyli swoją obecność w dziejach globu
Władysław Reymont
61. Władysław Reymont
Nie zrobił kariery jako dróżnik ani nie trafił za kratki za oszustwo - miał wyłudzić odszkodowanie za wypadek. Ale dzięki pracy na kolei, a dokładniej wynajmowaniu lokum u chłopa nazwiskiem Boryna, powstała monumentalna powieść „Chłopi”, za którą pisarz dostał literackiego Nobla w 1924 r.
62. Stanisław Staszic / Hugo Kołłątaj
Ojcowie Konstytucji 3 maja, twórcy polskiego oświecenia, wolnomularze, libertyni, duchowni, myśliciele, pisarze. Kanonik Hugo Kołłątaj był jednym z najaktywniejszych działaczy stronnictwa patriotycznego, a później uczestnikiem insurekcji kościuszkowskiej. Ksiądz Stanisław Staszic był pionierem spółdzielczości, a im i nie tylko im zależało na naprawie Rzeczypospolitej zepsutej przez Sasów.
63. Stanisław Ulam
Jeden z najwybitniejszych matematyków ze szkoły lwowsko-warszawskiej - jeden z pierwszych naukowców świata, którzy stosowali w swoich pracach metody komputerowe. Miał wielkie osiągnięcia w zakresie metod numerycznych i procesów gałązkowych. Stanisław Ulam brał też od 1943 r. udział w amerykańskim projekcie „Manhattan” - zajmował się opracowaniem koncepcji bomby wodorowej i jest uznawany za jednego z jej współtwórców. Pracował w słynnym ośrodku nuklearnym Los Alamos do 1967 r. Z kolei w ramach programu „Orion” pracował nad stworzeniem napędu atomowego dla rakiet kosmicznych.
64. Kazimierz Prószyński
Konstruktor pionierskich aparatów kinematograficznych i kamer filmowych. Wynalazł obturator - system umożliwiający równomierny, skokowy przesuw taśmy filmowej minimalizujący drgania, co eliminowało wadę migotania obrazu podczas emisji. Skonstruował też aeroskop, pierwszą ręczną, automatyczną kamerę filmową ze stabilizacją obrazu.
65. Henryk Sienkiewicz
Polacy pokochali go za „Trylogię” i za „Krzyżaków” - dał się poznać jako świetny twórca literatury popularnej, pisanej „ku pokrzepieniu serc”. To pierwszy polski noblista z dziedziny literatury - nagrodę przyznano mu za powieść o pierwszych chrześcijanach cierpiących prześladowania za panowania Nerona, czyli „Quo vadis”. Było to w roku 1905.