Ucieczki Polaków z KL Auschwitz. Książka o kilkudziesięciu prawdziwych historiach więźniów, którzy postanowili wydostać się z obozu[ZDJĘCIA]

Bogusław Kwiecień
Bogdan Wasztyl, współautor książki "Nas nie złamią" miał okazję poznać historię ucieczek bezpośrednio od więźniów, w tym Jerzego Bieleckiego (numer obozowy 243)
Bogdan Wasztyl, współautor książki "Nas nie złamią" miał okazję poznać historię ucieczek bezpośrednio od więźniów, w tym Jerzego Bieleckiego (numer obozowy 243) Stowarzyszenie Auschwitz Memento
Na najbliższą środę, 26 stycznia, zaplanowana została premiera książki "Nas nie złamią. Jak Polacy uciekali z Auschwitz". Jej autorzy Mirosław Krzyszkowski i Bogdan Wasztyl przedstawiają kilkadziesiąt historii więźniów, którzy podjęli próby ucieczek z największego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz. Historycy szacują, że w całej historii Auschwitz próby wydostania się z obozowego piekła w ten sposób podjęło ponad 800 osób.

Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Kilkadziesiąt historii ucieczek Polaków z KL Auschwitz

Wśród więźniów KL Auschwitz, którzy podjęli próby ucieczek najwięcej było Polaków. Stanowili ok. połowy z ponad 800 osób, którzy w ten sposób postanowili wydostać się z obozowego piekła.

- Pozostały różne ślady ucieczek, ale tak naprawdę temat dotąd nie był zbadany

- mówi Bogdan Wasztyl, jeden ze współautorów książki "Nas nie złamią. Jak Polacy uciekali z Auschwitz".

Jak dodaje, znał osobiście wielu spośród więźniów, którzy uciekli z Auschwitz, m.in. Jerzego Bieleckiego, Kazimierza Piechowskiego czy Augusta Kowalczyka. Miał więc okazje poznać z pierwszej ręki okoliczności i szczegóły jak udało im się wydostać na wolność.

Nadzieja dla więźniów, którzy pozostali w obozie

W wydawnictwie zostało opisanych kilkadziesiąt historii ucieczek więźniów, w tym te najbardziej brawurowe jak wspomnianego Kazimierza Piechowskiego i trzech jego współtowarzyszy samochodem komendanta obozu w przebraniu esesmanów. Książka przedstawia oczywiście również ucieczkę rotmistrza Witolda Pileckiego i dwóch innych z nim więźniów.

- Poza opisami ucieczek przedstawiamy także szerszy ich kontekst, czyli fakt, że związane były z wypełnieniem określonych zadań, jak przekazanie na zewnątrz meldunków i raportów o tym co działo się w Auschwitz przygotowywanych przez obozową konspirację. Z drugiej strony więźniom, którzy pozostawali w obozie dawały one wiarę i nadzieję na przetrwanie

- zaznacza Bogdan Wasztyl.

Autorzy opisują nie tylko udane ucieczki, w tym Edwarda Galińskiego i Żydówki Mali Zimetbaum, którym udało się wydostać z obozu, ale zostali złapani dwa tygodnie później. Trafili z powrotem do Auschwitz, gdzie po ciężkim śledztwie zostali zgładzeni.

Książka "Nas nie złamią" jest kolejnym wspólnym przedsięwzięciem Bogdana Wasztyla i Mirosława Krzyszkowskiego popularyzującym historię związaną z KL Auschwitz i szerzej z okupacją niemiecką podczas II wojny światowej. W ich dorobku są filmy, m.in. "Pilecki", "Niezłomni pod drutami Auschwitz", czy "Lustro" oraz książki jak "Pilecki. Śladami mojego taty".

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na naszahistoria.pl Nasza Historia