Villa Musica powstała w roku 1926. Jej właścicielem był dr Franciszek Panek – ceniony polski lekarz i działacz społeczny z Wejherowa. Dom, nawiązujący architektonicznie do dworu marszałka Piłsudskiego „Milusin” w Sulejówku przed wojną była swoistym salonem kulturalnym miasta. Po napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę willa ta odegrała szczególnie dramatyczną rolę w eksterminacji polskich mieszkańców Pomorza – już we wrześniu 1939 roku urządzono tu siedzibę Gestapo, z której zawiadywano masowymi egzekucjami.
W Wejherowie otwarto Muzeum Piaśnickie
- Dziś po 33 latach od przełomu 1989 roku w willi doktora Panka otwieramy muzeum upamiętniające przede wszystkim ofiary piaśnickie. Ale także zbrodnie i ich sprawców. Bo tego wymaga prawda historyczna – mówił podczas uroczystości profesor Piotr Gliński. – Pamiętajmy, że ta niemiecka zbrodnia symbolizuje całą zagładę polskiej inteligencji w czasie II wojny światowej. W tym obszarze mamy niestety ciągle wiele do zrobienia, zbadania i upamiętnienia.
Pożegnanie człowieka, który kupił Westerplatte
5 grudnia szczątki Mieczysława Jałowieckiego, kawalera Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski, spoczną na gdańskim Srebrzysku.
Zbrodnia w Piaśnicy nazywana jest pomorskim Katyniem. Tutejsze lasy są największym - po obozie koncentracyjnym Stutthof - miejsce kaźni Polaków na Pomorzu. Pod Wejherowem w pierwszych miesiącach II wojny światowej Niemcy wymordowali od 12 do 14 tysięcy osób. Wśród ofiar znalazły się córki doktora Panka - Kazimiera i Stanisława, obie były nauczycielkami.
Upamiętnienie ofiar zbrodni piaśnickiej
W Piaśnicy mordowano głównie pochodzącą z Pomorza Gdańskiego polską inteligencję. Prócz elity kulturalnej, politycznej i gospodarczej, Niemcy zabijali wrogów nazizmu, osoby psychicznie chore oraz Polaków i Czechów z terenów III Rzeszy.
Prezydent Andrzej Duda w Gdyni. Zwierzchnik Sił Zbrojnych wizytował Formozę. ZDJĘCIA
Z kolejną w ostatnim czasie wizytą przebywał w Gdyni prezydent RP Andrzej Duda. Zwierzchnik Sił Zbrojnych obserwował ćwiczenia komandosów i wręczył odznaczenia zasłużonym, którzy wykonywali w ostatnic...
W tym ludobójstwie brali udział nie tylko niemieccy żołnierze, żandarmi i funkcjonariusze Gestapo, lecz także miejscowi „volksdeutsche”. To oni, jeszcze przed wybuchem działań wojennych, tworzyli tzw. listy proskrypcyjne. Umieszczone na nich ofiary były najpierw aresztowane a następnie likwidowane. Dlatego mord ten często nazywany jest także „zbrodnią sąsiedzką”.
Wicepremier Piotr Gliński na otwarciu Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie
Masowe egzekucje w Lasach Piaśnickich były częścią tzw. „Intelligenzaktion” (Akcja inteligencja). Masowe rzezie przedstawicieli polskiej elity zaczęły się pod koniec października 1939 r. i trwały do początku kwietnia następnego roku. Liczba zgładzonych w ten sposób osób nie jest dokładnie znana. Historycy przypuszczają, że Niemcy mogli wymordować na terenie Pomorza nawet 50 tysięcy Polaków - nauczycieli, księży, właścicieli ziemskich, wolnych zawodów, działaczy społecznych i politycznych oraz emerytowanych wojskowych. Kolejne 50 tys. pojmanych wywieźli do obozów zagłady.
Wyspa Spichrzów: Jaka miała być, a czym się stała [FILM]
Miała być po zagospodarowaniu nową dzielnicą Gdańska z „mieszkaniówką”, biurami, usługami oraz gastronomią, rozrywką i kilkoma hotelami, ze względu na atrakcyjną lokalizację nad Motławą. Planowany, tę...
- Dziś nie odwrócimy tego dramatu, ale mamy obowiązek honorować ofiary. I pamiętać także o zbrodniarzach. Bo musimy odróżniać zło od dobra i opowiadać o tych tragicznych wydarzeniach. Mamy też obowiązek z należną troską i starannością dbać o polską wspólnotę, o kolejne pokolenia w perspektywie lekcji historycznej – podkreślił wicepremier Piotr Gliński. – I temu właśnie ma służyć to muzeum, które dziś mam zaszczyt otworzyć.
W Muzeum Piaśnickim w Wejherowie, prócz stałych ekspozycji, będą miały miejsce również wystawy czasowe. Dyrektor placówki p. Teresa Patsidis, poinformowała gości, uczestniczących w dzisiejszej uroczystości, że w tej chwili obiekt wykończony jest w 80 proc. i, że pełną gotowość osiągnie na wiosnę przyszłego roku.