4 z 11
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Zadebiutował na polu walki w wieku 18 lat. Swoją ostatnią...
fot. Wikipedia/Domena publiczna

Polskie psy wojny. 10 nieustraszonych najemników znad Wisły

7. Józef Bem

Zadebiutował na polu walki w wieku 18 lat. Swoją ostatnią bitwę, obronę Aleppo, stoczył jako 56-latek, tuż przed tym, jak zmarł na malarię

Od najmłodszych lat walczył na polach bitewnych całej Europy. W armii Napoleona, w powstaniu listopadowym, na Węgrzech i w Turcji, gdzie w tajemniczych okolicznościach zmarł jako Murad Pasza.

Józef Zachariasz Bem urodził się 14 marca 1794 r. w Busku koło Tarnowa. W 1809 r., mając 15 lat, rozpoczął naukę w Korpusie Kadetów o profilu „artyleryjnym i inżynieryjnym”. Rok później wstąpił do Szkoły Aplikacyjnej Artylerii i Inżynierii, gdzie oprócz przedmiotów, takich jak matematyka, budowa fortyfikacji czy geografia, uczył się również i z dużymi zdolnościami języków obcych. W wieku 18 lat uzyskał stopień porucznika artylerii.

W latach 1812-1813 Bem brał udział we francuskiej kampanii przeciw Rosji. Odznaczył się m.in. w korpusach Davouta, a później Macdonalda, za co odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Legii Honorowej. Po klęsce Napoleona wrócił do rodzinnego Buska. Do czynnej służby przywrócony został już w 1817 r. Rok później mianowano go adiutantem polowym generała Piotra Bontempsa, wtedy również jako inżynier wojskowy w armii Królestwa Polskiego rozpoczął badania pirotechniczne. Dzięki niemu w armii polskiej utworzono pierwsze oddziały artylerii rakietowej - tzw. rakietników.

W czasie powstania listopadowego Józef Bem objął dowództwo nad czwartą baterią lekkokonną w stopniu majora. Dzięki jego taktyce - dowodzą historycy wojskowości - rozmiar klęski wojsk polskich został nieco złagodzony, a Bem za zasługi otrzymał stopień pułkownika, a następnie generała brygady i Złoty Krzyż Virtuti Militari. Po upadku powstania wyemigrował z kraju. W Paryżu związał się z ośrodkiem politycznym Hotel Lambert i aktywnie angażował się w działalność na rzecz formowania legionów polskich w Belgii i Portugalii.

W czasie Wiosny Ludów Józef Bem zmienił mundur - w powstaniu węgierskim, dokładanie 13 grudnia 1848 r., otrzymał od rządu Węgier dowództwo wojsk węgierskich w Siedmiogrodzie i Banacie. Od grudnia 1848 r. do marca 1849 r. jako naczelny dowódca armii węgierskiej kilkukrotnie wyparł wojska austriackie z Siedmiogrodu, dzięki czemu stał się węgierskim bohaterem narodowym. Wdzięczni Węgrzy obdarowali go nie tylko sowitym wynagrodzeniem, ale też udekorowali go Krzyżem Wielkim Orderu Świętego Stefana z gwiazdą orderową z diamentem wyjętym z korony pierwszego króla Węgier - Stefana I Świętego. W miejsce wyjętego z fragmentu korony diamentu wstawili plakietkę z nazwiskiem generała „Józef Bem”.

Po upadku rewolucji na Węgrzech latem 1849 r. Józef Bem uciekł do Turcji, gdzie - aby z kolei móc wstąpić do tamtejszego wojska - przyjął islam, tytuł paszy oraz imię Murat. W uznaniu zasług osmańska Porta mianowała go generałem tureckiej armii. Okazał się równie skutecznym oficerem, jak we wszystkich poprzednich armiach, w jakich służył.

W październiku 1850 r. w Aleppo wybuchły krwawe zamieszki zainicjowane przez Beduinów z powodu nieumiejętnej polityki miejscowego tureckiego gubernatora. Miasto zostało otoczone przez 30-tysięczne wojska powstańcze. Nomadzi domagali się okupu, grożąc w razie odmowy spaleniem Aleppo oraz wymordowaniem mieszkańców. W czasie obrony miasta Bem dowodził artylerią wyposażoną w 16 armat. Uwieńczona sukcesem obrona Aleppo była ostatnią bitwą, jaką stoczył Józef Bem.

Niebawem zachorował na malarię azjatycką, choć nie brak teorii, że został podstępnie otruty przez wrogą koterię na dworze sułtana. Zmarł w nocy 10 grudnia 1850 r. Według relacji jego adiutanta w Turcji, Józefa Tabaczyńskiego, przed śmiercią miał powiedzieć: „Polsko, Polsko! Ja cię już nie zbawię”. Pochowany został w Turcji na starym cmentarzu wojskowym, położonym na skalistej górze Dżebel el Isam.

Zobacz również

Tu grasowały Bazyliszki, Wiedźmy i Utopce... Historia zamku ze znanego serialu!

Tu grasowały Bazyliszki, Wiedźmy i Utopce... Historia zamku ze znanego serialu!

Jego ruiny skrywają niejedną tajemnicę. Niesamowita historia zamku w Mirowie!

Jego ruiny skrywają niejedną tajemnicę. Niesamowita historia zamku w Mirowie!

Polecamy

Symboliczny początek transformacji w Polsce

Symboliczny początek transformacji w Polsce

Niemcy okradli nas na setki miliardów złotych

Niemcy okradli nas na setki miliardów złotych

Dzięki kapsule czasu, mieszkańcy Wschowy mają okazję poznać swoje miasto

Dzięki kapsule czasu, mieszkańcy Wschowy mają okazję poznać swoje miasto